"Stany Zjednoczone mają monstrualną bańkę na kredytach nieruchomościowych, która zahamowała niemal całkowicie aktywność w sektorze budownictwa mieszkaniowego i konsumpcję obywateli oraz wepchnęła gospodarkę w poważne tarapaty” - ocenia Roach.
W wywiadzie dla agencji Bloomberg mówi, że dla kontrastu, w Azji "bańki pojawiają się i znikają i nie mają wpływu na realną ekonomię”.
Według agencji ratingowej Standard & Poor’s, niskie stopy procentowe w takich krajach jak Chiny prowadzą do powstania balonów inwestycyjnych na giełdach i rynkach nieruchomości.
„Liberalna polityka stóp jest w Azji jednak możliwa ze względu na ogromny nadmiar mocy towarów i usług w gospodarce światowej, co zapewniać będzie wzrost gospodarczy na azjatyckich rynkach i pozwoli utrzymywać inflację na niskim poziomie w przeciwieństwie do USA” – dodaje Roach.
WST, MoneyNews