Na rynku pożyczkowym nastał spokój po burzy

Agnieszka MorawieckaAgnieszka Morawiecka
opublikowano: 2024-07-23 20:00

Branża ma za sobą dwa lata dostosowywania się do nowych przepisów. Większość czołowych graczy zwiększyła zysk, choć przychody wielu z nich spadły z powodu limitów kosztów poza odsetkowych. Rok 2024 firmy widzą raczej w jasnych barwach.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • w jaki sposób firmy pożyczkowe poradziły sobie z regulacjami
  • którzy gracze zwiększyli przychody, a kto poprawił r/r zysk
  • kto poradził sobie bez wprowadzania usług dodanych
  • jak widzą przyszłość rynku pożyczek gracze z czołówki rynku
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Do rejestru prowadzonego przez Komisję Nadzoru Finansowego (KNF) wpisanych jest obecnie 111 instytucji pożyczkowych (stan na 17 lipca 2024 r.). Oznacza to, że z polskiego rynku w ciągu niespełna siedmiu miesięcy zniknęło... trzy czwarte firm (stan na 31 grudnia 2023 r. to 413 instytucji). Część już wcześniej była nieaktywna, niektóre zostały przejęte, a inne zrezygnowały z działalności. Objęcie rynku pożyczkowego nadzorem KNF od początku bieżącego roku było ostatnim etapem zmian, które dotknęły branżę.

- Jeżeli ktoś przetrwał 2023 rok i ostatnie sześć miesięcy, działając na niższych marżach, to prawdopodobnie dostosował się do nowych warunków i jest w stanie prowadzić rentowną działalność. Kto miał wypaść z rynku, już wypadł. Teraz ewentualnie mogą kogoś wyeliminować tylko wytyczne KNF, które spowodują, że pewne modele biznesowe nie będą mogły funkcjonować w dotychczasowej formule - mówi Robert Szcześniewski, prezes Soonly, działającego pod marką Vivus.

302

Tyle podmiotów zostało wykreślonych 1 stycznia 2024 r. z rejestru instytucji pożyczkowych prowadzonego przez KNF.

Ustawa w odcinkach

Znowelizowana w końcu 2022 r. tzw. ustawa antylichwiarska wprowadziła istotne zmiany na rynku pożyczkowym. 18 grudnia weszły w życie przepisy nakładające niższe limity wszystkich pozaodsetkowych kosztów pożyczek, a 18 maja 2023 r. nowe wymogi dotyczące badania zdolności kredytowej konsumentów oraz obowiązek raportowania ich zobowiązań do biur informacji kredytowej. Od 1 stycznia 2024 r. firmy pożyczkowe zostały objęte nie tylko nadzorem KNF, ale też szeregiem wymogów dotyczących zarówno formy prawnej (działalność wyłącznie w formie spółki akcyjnej lub spółki z ograniczoną odpowiedzialnością mającej radę nadzorczą), jak również wysokości kapitału zakładowego (minimum to 1 mln zł, pokryty wyłącznie wkładem pieniężnym). Na instytucje pożyczkowe udzielające kredytów konsumenckich zostały także nałożone nowe obowiązki sprawozdawcze oraz zryczałtowana opłata na pokrycie kosztów nadzoru. W tym roku to równowartość 5 tys. EUR, w kolejnych latach opłata będzie obliczana na podstawie sumy przychodów instytucji pożyczkowej za poprzedni rok oraz stawki obowiązującej w danym roku kalendarzowym, ogłaszanej przez przewodniczącego KNF.

Mieszane towarzystwo

Z danych, które firmy pożyczkowe przekazały do KRS, wynika, że pod względem przychodów w 2023 r. największy był należący do brytyjskiej grupy IPF Provident, który swoim klientom dostarcza pożyczki do domu, a od 2022 r. wydaje karty kredytowe z limitem (stanowią już 25 proc. należności).

Na drugiej pozycji znalazło się Soonly Finance, operator marki Vivus, którego przychody co prawda spadły rok do roku, ale utrzymały się powyżej 300 mln zł. To największy gracz w pożyczkach online. Pierwszą trójkę zamyka działająca od trzech lat spółka Allegro Pay, specjalizująca się w płatnościach odroczonych. Na czwartej pozycji jest Smartney z grupy Oney Banku, który po kilku latach notowania strat w 2023 r. osiągnął kilkunastomilionowy zysk netto. Piąta pozycja przypadła fintechowi PayPo, liderowi płatności odroczonych w Polsce, który trzeci rok z rzędu osiągnął zysk netto i zanotował ponad 40-procentowy przyrost portfela należnośc. Szósta jest należąca do giełdowej grupy Kruk Wonga, specjalizująca się w pożyczkach online. Danych za 2023 r. nie przekazał jeden z większych graczy Everest Finance, działający pod marką Bocian Pożyczki. W lipcu 2023 r. UOKiK nałożył na spółkę 15 mln zł kary za obchodzenie limitów pozaodsetkowych kosztów kredytu konsumenckiego, a w marcu br. Everest Finance trafił na listę ostrzeżeń publicznych KNF.

Wyjście obronną ręką

Spadek przychodów mocno odczuł Provident – najdłużej działająca w Polsce firma pożyczkowa. Były one niższe o 34 mln zł r/r, przy czym o niemal 50 mln zł spadły przychody odsetkowe z tytułu należności od klientów, co można odczytywać jako jeden z efektów ustawy antylichwiarskiej. Jeszcze bardziej szokująco, bo o ponad 90 mln zł, spadł zysk netto lidera rynku. To jednak częściowo skutek zawyżonych wyników za 2022 r., na co miały wpływ kwestie podatkowe. Firma odmówiła komentowania swoich finansów.

Niższe przychody w 2023 r. zanotowało także Soonly, mimo że spółka pożyczyła o 30 proc. więcej pieniędzy (średnia wartość pożyczki krótkoterminowej wyniosła prawie 2,25 tys. zł wobec 2 tys. zł rok wcześniej). Jak wyjaśnia Robert Szcześniewski, jest to bezpośredni skutek niższych limitów kosztów pozaaodsetkowych. Przygotowując się do zmian ustawowych, Soonly zmodyfikowało politykę kredytową. Niższa cena przyciągnęła lepszych pod względem ryzyka kredytowego klientów. Dzięki temu spłacalność była dużo wyższa niż w poprzednich latach i zysk netto wzrósł.

- Przygotowywaliśmy się dosyć długo do tej zmiany. Mieliśmy z tyłu głowy, że obniżka kosztów pozaodsetkowych nie jest chwilowa - pierwsza nastąpiła już w trakcie covidu. Mamy niższy koszt ryzyka, bo uzyskaliśmy efekt większego portfela przy niższym ryzyku, które jest istotnym elementem wpływającym na naszą działalność. Ograniczyliśmy także koszty marketingu. Dodatkowo rok 2022 był obciążony zdarzeniami jednorazowymi, stąd większa rozbieżność w wynikach – mówi Robert Szcześniewski.

Ubiegły rok był bardzo dobry dla Wongi. Spółka zwiększyła przychody i utrzymała dyscyplinę kosztową, trzymając w ryzach ryzyko, co przełożyło się na wzrost zysku netto.

- Utrzymujemy ostrożną politykę kredytową, która umożliwia nam poruszanie się w ramach limitów kosztów pozaodsetkowych, które wprowadziła nowa ustawa. Nie da się ukryć, że obniżony limit, czyli prowizja, którą możemy naliczyć, ma wpływ na profil ryzyka klienta, którego możemy finansować – mówi Krzysztof Koremba, członek zarządu Wongi.

Kuszący dodatek

Ze zmianami legislacyjnymi, zwłaszcza dotyczącymi ograniczenia kosztów pozaodsetkowych, część firm uporała się już wcześniej, wprowadzając do oferty usługi dodane, tzw. VAS-y (z ang. value added services), karty kredytowe czy leasing konsumencki, by zmniejszyć uszczerbek w przychodach.

Przychody Providenta z pozostałych usług i produktów, głównie ze sprzedaży pakietów medycznych oraz kursów językowych oferowanych klientom w Polsce, wzrosły w 2023 r. o kilkanaście milionów złotych. Spadły natomiast przychody ze sprzedaży ubezpieczeń.

Na sprzedaż produktów dodatkowych nie zdecydowały się Wonga, Allegro Pay ani Soonly. Skupiły się na podstawowym biznesie.

- Zrobiliśmy analizy i stwierdziliśmy, że jesteśmy w stanie tak poukładać nasz biznes, by przy odpowiedniej skali i ograniczaniu kosztów utrzymać rentowność, nie wchodząc w inne produkty. Sprzedajemy więc takie pożyczki jak wcześniej, tylko robimy to po prostu taniej – mówi Robert Szcześniewski.

- Koncentrowaliśmy się na udzielaniu pożyczek gotówkowych bez dodatkowych usług czy produktów. Uważamy, że nasi klienci tego nie szukają. Chcemy im zaoferować to, po co do nas przychodzą, czyli podstawowy produkt w najlepszej cenie – mówi członek zarządu Wongi.

Allegro Pay, które ma już 2 mln użytkowników usługi płatności odroczonych, także skupia się na finansowaniu zakupów na platformie Allegro.

- W zeszłym roku udzieliliśmy finansowania na kwotę 8,3 mld zł. W pierwszym kwartale br. już na ponad 2,1 mld zł, to wzrost o 27 proc. – mówi Rafał Czernik, prezes Allegro Pay.

Rosnący biznes

Z rynku wypadło mnóstwo firm, co tym, które przetrwały, wyszło na dobre. Według danych Biura Informacji Kredytowej od stycznia do maja firmy pożyczkowe udzieliły dwa razy więcej finansowania niż w tym samym okresie przed rokiem. Kwota pożyczek przekroczyła 8,4 mld zł, a największy wzrost (o ponad 280 proc. r/r) dotyczył pożyczek celowych. Średnia wartość pożyczki gotówkowej udzielonej w maju 2024 r. wyniosła 2595 zł i była o 13,6 proc. wyższa niż rok wcześniej.

W ocenie prezesa Soonly w 2024 r. przychody spółki powinny wzrosnąć o ok. 10 proc., podobnie jak cały rynek. Głównym motorem wzrostu jest niższa cena pożyczki, która przyciąga więcej klientów.

- Przychody powinny rosnąć proporcjonalnie do wielkości sprzedaży. A wynik netto będzie zależał głównie od tego, na ile uda nam się utrzymać jakość portfela i dyscyplinę kosztową – mówi Robert Szcześniewski.

Krzysztof Koremba również uważa, że zwiększone zainteresowanie klientów pożyczkami może być spowodowane tym, że staniały one po wejściu nowych regulacji.

- Widzimy lekką tendencją wzrostową po stronie popytu. Rynek rośnie o ok. 10 proc. To tempo powinno się utrzymać – mówi członek zarządu Wongi.