Na Wall St przecena, koniec nadziei na szybką wojnę NOWY JORK (Reuters) - Poniedziałkowe sesje na Wall Street zakończyły się ponad
trzyprocentowymi zniżkami, a dramatyczne przekazy telewizyjne uświadomiły inwestorom, że
wojna z Saddamem Husajnem wcale nie będzie łatwa. W czasie weekendu siły sprzymierzonych poniosły najcięższe od początku kampanii
irackiej straty, a w kilku miastach napotkały na silny opór żołnierzy irackich. Iracka telewizja pokazała amerykańskich jeńców wojennych, co zrobiło duże wrażenie na
inwestorach, którzy licząc na szybkie i łatwe zwycięstwo USA wywindowali w ciągu
ostatnich ośmiu sesji indeks Dow Jones o 13 procent. "Wchodzimy właśnie w paskudny okres wojny i nie sądzę, by amerykańska opinia
publiczna i amerykańskie rynki były przygotowane na miejską wojnę w Bagdadzie" -
powiedział Jeffrey Saut, szef inwestycji w Raymond James Financial. Znacznej przecenie uległy akcje hoteli i linii lotniczych, bo inwestorzy przewidują,
że zaniepokojeni wojną Amerykanie będą rzadziej wyjeżdżać na wakacje. Kurs Delta Airlines
spadł o 15 procent, ponieważ spółka zapowiedziała ograniczenie liczby lotów. W piątek Dow Jones wzrósł o 2,84 procent, kończąc w ten sposób najlepszy tydzień od
ponad 20 lat. Inwestorzy na wyścigi kupowali akcje, bo obserwując zmasowane ataki
lotnicze na Bagdad wierzyli, że koniec irackiego przywódcy Saddama Husajna jest kwestią
kilku dni. Według Jamesa Luke'a, zarządzającego portfelem z BB&T Asset Management "rynek chyba
zbyt optymistycznie liczył na szybką, chirurgiczną operację, a teraz przyszło
otrzeźwienie i świadomość, że czeka nas trudny i kosztowny konflikt". Tradycyjnie, gdy inwestorzy tracą optymizm podskoczyły ceny złota i obligacji
skarbowych, w który gracze lokowali środki wycofane z giełdy. Po wcześniejszych spadkach
cena ropy podrożała o dwa dolary na baryłce. Indeks Dow Jones spadł o 3,61 procent i zamknął się na poziomie 8.214,68 punktu.
Nasdaq Composite stracił 3,66 procent i zamknął się na poziomie 1.369,78 punktu. ((Tłumaczył: Tomasz Krzyżanowski; Redagował: Paweł Florkiewicz; Reuters Messaging:
[email protected]; Reuters Serwis Polski, tel +48 22
653 9700, [email protected]))