Amerykańscy inwestorzy nadal sprzedają akcje. W środę przyczynił się do tego raport ISM, który pokazał niespodziewanie największe ożywienie w amerykańskim sektorze usług od sześciu miesięcy w sierpniu. Ekonomiści wskazywali również na wzrosty subindeksów zatrudnienia i płaconych cen, które mogą zaniepokoić Fed. Szczególnie ten drugi, który wzrósł po raz drugi po osiemnastu spadkach z rzędu w poprzednich miesiącach. Rynek odebrał raport ISM jako „jastrzębi” sygnał, co znalazło odbicie we wzroście rentowności obligacji USA i osiągnięciu przez dolara największej wartości od sześciu miesięcy. „Jastrzębim” sygnałem jest również dalszy wzrost notowań ropy. WTI zdrożała w środę już dziewiątą sesję z rzędu i kosztowała najwięcej w tym roku. Rentowność obligacji 2-letnich, szczególnie wrażliwa na ewentualne zmiany stóp procentowych, wzrosła powyżej 5 proc. po raz pierwszy od 25 sierpnia. Rosnące rentowności osłabiały notowania spółek wzrostowych (-1,1 proc.), których wartość spadała w środę mocniej niż spółek „value” (-0,25 proc.).
Na zamknięciu spadały kursy ponad 58 proc. spółek z S&P500. Podaż przeważała w 9 z 11 głównych segmentach indeksu. Najmocniej taniały spółki IT (-1,4 proc.) oraz dostawcy dyskrecjonalnych dóbr konsumpcyjnych (-1,0 proc.). Popyt przeważał jedynie w segmentach energii (0,1 proc.) oraz użyteczności publicznej (0,2 proc.).
Tak jak we wtorek spadła wartość 22 z 30 blue chipów ze Średniej Przemysłowej Dow Jones. W przeciwieństwie do poprzedniej sesji, którą Apple (-3,6 proc.) kończyło w grupie najmocniej drożejących spółek, w środę było najbardziej taniejącą, co tłumaczono m.in. doniesieniami o zakazie używania smartfonów spółki przez urzędników w Chinach. Oprócz producenta iPhone’ów największe spadki kursów notowały Boeing (-2,1 proc.) i Amgen (-2,0 proc.). Najmocniej drożały akcje Salesforce, Dow Inc. (po 1,3 proc.) i Walmart (0,75 proc.).
62 proc. z prawie 3,5 tys. spółek z Nasdaq Composite kończyło sesję spadkiem kursu. W Nasdaq 100, którego wartość spadła o 0,9 proc., taniejących spółek było 55 proc. Spadły kursy wszystkich technologicznych blue chipów z tzw. wspaniałej siódemki. Najmocniej Apple (-3,6 proc.) i Nvidii (-3,0 proc.), a najmniej Microsoftu (-0,2 proc.) i Meta Platforms (-0,3 proc.).