Nadzieja na redukcję stóp wsparła europejskie indeksy

WST
opublikowano: 2008-11-07 18:06

Po długich godzinach niepokoju, kiedy indeksy mocno falowały, by przed godziną 15-tą ostro zapikować, doszło następnie do równie gwałtownego odbicia i dwie ostatnie godziny handlu na największych zachodnioeuropejskich giełdach stały już pod znakiem dosyć sporej zwyżki indeksów. 

Ostatecznie FTSE zyskał 2,68 proc., CAC40 urósł o 2,41 proc., zaś DAX wzrósł o 2,59 proc.

Nagła „poprawa” nastrojów była wynikiem pojawienia się spekulacji, że amerykańska Rezerwa Federalna może ponownie zredukować stopy procentowe. Takie nadzieje wiąże się z publikacja danych z tamtejszego rynku pracy, gdzie zaskakująco wysoko wzrosła liczba osób które straciły pracę w sektorach pozarolniczych i stopa bezrobocia. Oznacza to, że władze za oceanem muszą podjąć jeszcze bardziej radykalne kroki w celu pobudzenia upadającej gospodarki.

Zwyżka notowań ropy z miejsca pozytywnie przełożyła się na kwotowania czołowych spółek rafineryjno-paliwowych. Mocno zwyżkowały kursy takich potentatów jak BP, Tullow Oil oraz Shell.

Wzięciem cieszyły się walory Imperial Energy, eksploatatora surowcowego na Syberii. Rosyjski regulator pozwolił koncernowi przejąć hinduską spółkę Oil & Natural Gas. Wartość akwizycji to 1,4 mld GBP.

Popularne, mimo wzrostu cen ropy były też papiery British Airways. Przewoźnik drożał po podniesieniu prognozy przychodów i zapowiedzi redukcji letnich przelotów, a także o finiszu realizacji programy restrukturyzacji zatrudnienia,