Na giełdzie w Mumbaju handlowano w ubiegłym roku największą ilością kontraktów na świecie, wynika z danych Stowarzyszenia Branży Kontraktów Terminowych (FIA).
Wolumen na indyjskiej giełdzie wzrósł w ubiegłym roku aż o 58 proc. do ok. 6 mld kontraktów wobec 4,83 mld na amerykańskim CME. NSE tłumaczy tak wysoką dynamikę wzrostem liczby inwestorów. Pod względem wartości indyjska giełda jest wciąż daleko w tyle za amerykańską. W Mumbaju wartość obrotu wyniosła 2,2 bln USD, a w Chicago 35,5 bln USD.
- To sympatyczny kamień milowy, ale pokazuje także wzrost spekulacji w Indiach w czasie kiedy rynek kasowy nie radzi sobie dobrze – powiedział Deven Choksey, nadzorujący inwestycje i analizę w K.R. Choksey Shares and Securities Pvt.