STEPHEN ROACH
szef Morgan Stanley Asia
Europa jest już prawdopodobnie w łagodnej recesji, Stany Zjednoczone mogą zaś do niej dołączyć, jednak globalne zawirowanie gospodarcze jest mało prawdopodobne. Raczej nie osiągnie dna z 2008 r. Prawdopodobieństwo poważnego wstrząsu w skali całego świata, który okazałby się destrukcyjny dla globalnej gospodarki, jest niskie. Gospodarka USA rośnie w mizernym tempie, Francja i Niemcy zaś wkrótce dołączą do innych krajów europejskich notujących ujemną dynamikę PKB. Najważniejsze gospodarki państw rozwiniętych stoją obecnie nad krawędzią recesji i przekroczą ją zapewne w ciągu kolejnych 12 miesięcy. Europa potrzebuje jedności fiskalnej. To wymaga współpracy wszystkich 17 krajów Eurolandu i rezygnacji z suwerenności. Bez spójnej unii fiskalnej unia monetarna upadnie.