Jako pozytywny przykład kraju, który w trudnych czasach wpadł na podobny pomysł sięgnięcia po emerytalne oszczędności obywateli Balcerowicz wskazuje Łotwę.
- Na Łotwie, która była w najgłębszej recesji, obcięto składkę emerytalną do prywatnych funduszy emerytalnych z 8 do 2 proc. wynagrodzenia, a teraz stopniowo wraca się do poziomu 6 proc. A w Polsce, która była zielona wyspą, planuje się kolejny skok na oszczędności Polaków w OFE – dodał.
Balcerowicz uważa, że „debata w sprawie OFE dotyczy nie tylko finansów publicznych, ale też podstawowych wartości, takich jak prawda i rzetelność w debacie publicznej”.
