Nie sprzedaję Prospera

opublikowano: 2008-07-17 11:07

Przymiarki do sprzedaży Prospera, czwartego co do wielkości krajowego hurtownika leków, to fakt medialny. Tak twierdzi Tadeusz Wesołowski, prezes giełdowej spółki i właściciel kontrolnego pakietu jej akcji. Do rozmowy z „Pulsem Biznesu” skłoniły go prasowe spekulacje o możliwym przejęciu hurtowni przez większego konkurenta, Farmacol.

- Nie są prowadzone żadne rozmowy w sprawie sprzedaży Prospera. Koniunktura na giełdzie zdecydowanie nie sprzyja przejęciom. Wycena rynkowa spółki wynosi obecnie niewiele ponad 40 proc. jej wartości księgowej. Więcej warte są same nieruchomości. Prosper ma trzy duże magazyny w Warszawie, Sosnowcu i Pakości – podkreśla Tadeusz Wesołowski.

Prezes Prospera deklaruje, że spółka koncentruje wszystkie siły, żeby wyjść na prostą po fatalnej końcówce ubiegłego roku.

Około godz. 10. akcje spółki na GPW były wyceniane na 5,71 zł za walor, po spadku o 0,2 proc.

Więcej w dzisiejszym wydaniu PB. Zapraszamy do lektury!