Jeśli pociąg spóźni się o więcej niż 60 minut, pasażerowi należy się zwrot 25 proc. ceny biletu. W przypadku opóźnienia powyżej dwóch godzin jest to już 50 proc. Pasażerowie mają przy tym prawo domagać się zwrotu w gotówce.
Jeśli z powodu opóźnienia przekraczającego 60 minut lub odwołania pociągu pasażer będzie musiał przenocować w hotelu, kolej musi mu zwrócić koszty.
W ruchu lokalnym pasażerowie mają prawo korzystania z innych środków transportu w razie spóźnień lub odwołania pociągów. W uzasadnionych przypadkach można pojechać taksówką; w takim wypadku kolej musi zwrócić do 80 euro. (PAP)