Z badania przeprowadzonego przez instytut ekonomiczny IW z Kolonii wynika, że 28 z 48 stowarzyszeń przemysłowych wykazuje obecnie większy optymizm niż rok temu. Ponad dwie trzecie oczekuje zwiększenia w 2018 roku produkcji przez firmy z ich branż w porównaniu z obecnym rokiem.

- Pomimo protekcjonistycznej polityki prezydenta USA Donalda Trumpa i perspektywy brexitu, inwestycje w tym roku rosły w Niemczech i nadal tak będzie w 2018 roku – głosi raport IW.
Tylko dwa sektory pesymistycznie patrzą w przyszłość: przemysł spożywczy, obawiający się wzrostu konkurencji i kosztów, oraz bankowości spółdzielczej, cierpiącej na skutek niskich stóp procentowych i marż.
Największym hamulcem dla niemieckich firm jest brak wykwalifikowanych pracowników.
- Perspektywy produkcji w niemieckiej gospodarce byłyby lepsze gdyby była większa dostępność wykwalifikowanych pracowników – zauważył Michael Huether, dyrektor IW.