Spadek cen ropy może poważnie zmniejszyć przychody z eksportu Rosji i uniemożliwić jej realizację spłaty 31 mld USD zadłużenia w ciągu dwóch najbliższych lat.
Jedna czwarta wpływów Rosji z eksportu pochodzi z handlu ropą. Jest ona drugim po Arabii Saudyjskiej producentem surowca na świecie. Dzięki wysokim kursom ropy, które utrzymywały się w pod koniec zeszłego i w pierwszej połowie tego roku, rezerwy dewizowe Rosji wzrosły do rekordowego poziomu, osiągając w październiku wysokość 38,8 mld USD. Jak twierdzą analitycy, głownie dzięki branży naftowej rosyjska giełda, której główny indeks RTS zyskał w tym roku ponad 50 proc., była tym okresie jednym z trzech najlepszych rynków na świecie.
Ostatnie spadki cen ropy mogą poważnie zweryfikować wyniki gospodarki rosyjskiej. Jak się szacuje, spadek kursu ropy o 1 USD na baryłce oznacza dla tego kraju 1 mld USD mniejsze przychody z eksportu surowca. Zdaniem ekonomistów, to głównie dzięki wysokim cenom ropy Rosji udało się dość szybko poprawić wyniki gospodarcze po kryzysie z 1998 roku.
Ostatnie spadki kursu ropy grożą również redukcją prognoz tempa wzrostu gospodarczego w Rosji w tym i przyszłym roku. Według ostatnich informacji, szacowano je odpowiednio na 5,5 proc. i 4,3 proc. Wiadomo jednak, że przy ich prognozowaniu uwzględniano spadek kursu ropy do 18,50 USD za baryłkę. Wczoraj cena baryłki rosyjskiej ropy spadła do 17,46 USD.
MD