Notowania pszenicy nadal kroczą w górę

Maciej Zbiejcik
opublikowano: 1999-12-16 00:00

Notowania pszenicy nadal kroczą w górę

Niższa niż przed rokiem podaż ziarna powoduje systematyczną zwyżkę notowań niemal wszystkich gatunków zbóż.

— Na rynku obserwujemy zauważalny wzrost cen. Jednak ilość transakcji brokerskich utrzymuje się na stałym poziomie, gdyż część operacji zawierana jest bezpośrednio pomiędzy producentem a przetwórcą — przyznaje Piotr Beśka z gdańskiego Eternus Brokers.

WIĘKSZOŚĆ specjalistów podkreśla, że najbardziej poszukiwanym obecnie zbożem jest pszenica paszowa. Po części wynika to z jej uniwersalnego charakteru oraz ograniczonej podaży. Niedobór ziarna na rynku sprawia, że posiadający je coraz częściej podnoszą własne wymagania cenowe. Niektórzy też wstrzymują się ze sprzedażą.

NIE WSZYSCY akceptują zjawisko rosnących cen. Młyny każdą podwyżkę przyjmują niechętnie, gdyż trudno jest im zrekompensować ją w cenie mąki. Część młynów nie musi jednak obecnie przepłacać. Te, które brały udział w skupie zorganizowanym przez Agencję Rynku Rolnego, mają jeszcze odpowiednie zapasy. Szacuje się, że są one o około 30 proc. większe niż rok temu.

— Mieszalnie pasz nie miały możliwości zgromadzenia takich zapasów. W związku z tym muszą kupować surowiec na bieżąco. Tymczasem cena pszenicy paszowej dochodzi nawet do 480 zł/t — zaznacza Piotr Beśka.

WEDŁUG analityków, rosnące ceny to nie zasługa większego popytu, ale niższej podaży. Zapotrzebowanie na zboża od dłuższego czasu utrzymuje się na zbliżonym poziomie.

— Mniejsze zbiory i mniejszy import automatycznie obniżyły wielkość podaży zbóż na naszym rynku — wylicza Piotr Beśka.

W TYLE nie zostaje kukurydza, która także systematycznie drożeje. Już teraz jej cena zbliżyła się do poziomu 500 zł/t. Niewykluczone, iż nadal będzie rosła. W tym sezonie udało się krajowym producentom zebrać blisko 0,5 mln ton tego ziarna. Tymczasem nasze potrzeby szacowane są na około 800 tys. ton. Zatem resztę trzeba będzie uzupełnić przez import. Z pewnością sam kontyngent nie wystarczy.

WZROST cen zbóż potwierdzają ostatnie informacje napływające z Głównego Urzędu Statystycznego. W listopadzie, w porównaniu z poprzednim miesiącem średnia cena skupu pszenicy wzrosła o 1 proc., a żyta — o 4,8 proc. Na targowiskach wzrost cen tych zbóż wyniósł odpowiednio: 2,7 proc. i 3,6 proc. Natomiast w porównaniu z listopadem 1998 roku, ceny pszenicy były wyższe w skupie o 5,4 proc., a na targowiskach o 3,6 proc. Znacznie droższe niż przed rokiem na obu rynkach było żyto. Jego cena wzrosła o 12 proc. i 6 proc.