Kurs EUR/PLN w poniedziałek pozostawał w wąskim przedziale 3,87-3,88. Polskiej walucie pomagały dobre nastroje inwestycyjne na światowych rynkach, ale do większego umocnienia nie doszło, bo inwestorzy pamiętają jeszcze o interwencji NBP z 9 kwietnia. W najbliższych dniach może być podobnie, więc kurs złotego powinien być stabilny.
Nieco bardziej wahały się notowaniach USD/PLN. W połowie sesji kurs dolara wzrósł do 2,92 zł. Impuls do tego ruchu dał spadek kursu EUR/USD. Euro, które w piątek zyskiwało na wartości, tym razem traciło, bo wsparcie dla Grecji ze strony Niemiec w ramach pakietu pomocowego UE-MFW nie jest jeszcze do końca pewne. Warunkiem postawionym przez Niemcy udzielenia pożyczki Grekom jest ograniczenie deficytu budżetowego.