To kolejna odsłona szerszego planu fiskalnego, który ma pomóc w utrzymaniu ratingu inwestycyjnego kraju i uspokoić zaniepokojonych inwestorów. Wcześniej rząd w Bukareszcie ogłosił m.in. tymczasową opłatę od „nadmiernych” zysków banków, podwyżkę akcyzy oraz ograniczenie zwolnień z podatku VAT.
– Chcę dać sygnał inwestorom: Rumunia zna swoje problemy i podejmuje działania, by się z nimi zmierzyć. Znaleźliśmy się w trudnej sytuacji i było tylko kwestią czasu, kiedy te środki staną się konieczne – powiedział Ilie Bolojan po posiedzeniu rządu.
Premier Ilie Bolojan dodał, że rozważana jest również zmiana zasad naliczania opłat eksploatacyjnych od wydobycia surowców naturalnych, takich jak gaz i ropa. Według niego niektóre dane wskazują na osłabienie aktywności gospodarczej w drugim kwartale. Szczegółowy plan działań fiskalnych ma zostać zaprezentowany w przyszłym tygodniu.
Decyzje nowego rządu to odpowiedź na głęboki kryzys zaufania do rumuńskich finansów publicznych. Jak wynika z najnowszego raportu Open Eyes Economy Summit (OEES), Rumunia – obok Węgier – odnotowała największy spadek wiarygodności ekonomicznej spośród ośmiu analizowanych państw europejskich.
