ZAP-Mechanika z Ostrowa Wielkopolskiego, przedsiębiorstwo z ponad 20-letnią historią, zajmujące się obróbką metali, zostało przejęte przez Omikron Capital. To druga inwestycja Omikronu, który chce zakorzenić się na rodzimym rynku private equity (PE). Wartość najnowszej transakcji nie została ujawniona. ZAP-Mechanika zatrudnia obecnie 140 osób, a 2019 r. zakończyła z wynikiem EBITDA na poziomie 9,7 mln zł zysku.

Strategia inwestycyjna
Omikron Capital został założony przez Tomasza Firczyka, przez wiele lat zawodowo związanego z sektorem private eqiuty. W roli partnera zarządzającego wspiera go Piotr Banaszkiewicz — wykorzystuje przy tym m.in. ponad ośmioletnie doświadczenie na rynku fuzji i przejęć. Omikron jest obecnie finansowany ze środków własnych i kredytów bankowych. Na celowniku ma małe i średnie spółki, które z różnych powodów mają osłabioną kondycję biznesową lub firmy rodzinne bez perspektyw na pomyślne przeprowadzenie sukcesji, jak miało to miejsce w przypadku ZAP-Mechaniki.
W przypadku tej firmy, inwestorzy zakładają ponaddwukrotny wzrost biznesu w najbliższych 5-7 latach. Przyznają natomiast, że wyniki spółki w tym roku mogą okazać się słabsze ze względu na kryzys gospodarczy i utrudnienia w działaniu wynikające z COVID-19 i lockdownu. Piotr Banaszkiewicz zapewnia, że ZAP-Mechanika będzie nadal rozwijać współpracę z obecnymi klientami i poszuka dodatkowo sposobu na umocnienie się w nowych dla siebie branżach.
— Omikron Capital koncentruje się głównie na rodzinnych firmach produkcyjnych i usługowych z EBITDA na poziomie od 5 do 25 mln zł. Właściciele wielu z nich np. przechodzą obecnie na emeryturę i szukają sposobu utrzymania dobrze rozwiniętego biznesu na rynku. Ich wyceny odpowiadają przy tym naszym oczekiwaniom. Celując w większe spółki musielibyśmy się już liczyć z konkurencją ze strony dużych funduszy PE — wyjaśnia Tomasz Firczyk.
Licząc na wzrost
Omikron zainwestował jeszcze w jedną spółkę produkcyjną — Interton działający w sektorze opakowań kosmetycznych. Transakcja została zakończona w drugiej połowie ubiegłego roku. Firma wymaga restrukturyzacji.
— Dostrzegamy potencjał, jaki w niej drzemie — kompetencje, know-how, dobrze wyposażone zaplecze produkcyjne, rozbudowaną bazę klientów itd. Już zwiększyliśmy o 10 proc. poziom wykorzystania linii produkcyjnych. Czy uda się ją postawić na nogi — okaże się w ciągu najbliższych 12 miesięcy — mówi Piotr Banaszkiewicz.
Omikron Capital przeprowadził due diligence w kolejnej spółce. Obecnie negocjuje warunki przejęcia i proceduje pozyskanie finansowania dla transakcji. Jeśli wszystko przebiegnie pomyślnie, inwestycja zostanie zrealizowana do końca listopada.