Nowy zarząd Okocimia musi odzyskać rynki
Brzeski Okocim w I kwartale 2000 roku nie tylko tracił rynek, ale również stracił rentowność produkcji. Jednak analitycy liczą, że w wyniku ostatnich zmian personalnych w zarządzie, spółce uda się jeszcze w tym roku odzyskać utracony rynek i wrócić do 7-procentowego udziału w krajowej sprzedaży piwa.
WIDAĆ wolę Carlsberga do tego, aby nie pozbywać się brzeskiego browaru. Przedstawiciele duńskiego inwestora, chcąc odzyskać dawną pozycję rynkową Okocimia, rozpoczęli od zmian w zarządzie. Także przeprowadzono rewolucję w dziale sprzedaży, gdzie pozostawiono najlepszych sprzedawców. W tej chwili priorytetem dla poczynań zarządu jest odzyskanie 7-procentowego udziału w rynku. W dodatku istnieje duża szansa, że plan ten zostanie zrealizowany jeszcze w tym roku — ocenia Bogna Sikorska, analityk CDM Pekao SA.
ZMIANY w kierownictwie Okocimia następowały stopniowo. Najpierw do zarządu trafił Wojciech Radomski, uznawany za jednego z najlepszych w kraju fachowców od sprzedaży. Wcześniej za sprzedaż odpowiadał między innymi w Pepsico. Nie dalej jak dwa dni temu na stanowisko prezesa zarządu browaru powołano Marcina Piróga, który ma za sobą przeszłość w Wedlu, gdzie pełnił funkcję dyrektora do spraw rozwoju.
KOLEJNYM efektem zmian w Okocimiu jest przygotowywana nowa kampania reklamowa, która prawdopodobnie ruszy w połowie maja. Według wielu zapowiedzi ma ona zaskoczyć nowym spojrzeniem na sposób promocji piwa. Kampania odbywać się będzie na trzech frontach: prasowym, telewizyjnym oraz billboardowym.
Sądząc po zapowiedziach związanych z nową promocją Okocimia można oczekiwać wysokich kosztów z tym wiązanych. To z kolei może tłumaczyć stratę, z jaką spółka zakończyła I kwartał 2000 roku. Po pierwszych trzech miesiącach tego roku strata operacyjna wyniosła ponad 4,4 mln zł.
STRATĘ pokazała większość browarów. Okocim walczy o rynek, co dzieje się kosztem wyników finansowych. Jednak jest to naturalne zjawisko — twierdzi Bogna Sikorska.
OBECNIE udział browaru w krajowym rynku piwa jest szacowany na blisko 5,7 proc. Pierwszy kwartał 2000 roku dla browaru nie był zbyt udany. W tym okresie sprzedano 244,7 tys. hl piwa, czyli o ponad 22 proc. mniej niż rok temu. Również ubiegły rok nie należał do najlepszych dla spółki.
W 1999 ROKU sprzedaż piwa pochodzącego z brzeskiego browaru wyniosła 1 mln 619 tys. hl, co było wynikiem o 3,5 proc. gorszym od rezultatu uzyskanego rok wcześniej. Niepomyślny dla spółki był początek ubiegłego roku. Już w I kwartale spółka zanotowała spadek przychodów o 20 proc. W kolejnym kwartale było nieco lepiej, choć nie ustrzeżono się również spadku sprzedaży. Tym razem wyniósł on 8 proc. Następne dwa kwartały zakończyły się wzrostem sprzedaży odpowiednio na poziomie 9 i 5 proc. Wśród zagranicznych rynków w dalszym ciągu decydującą rolę dla Okocimia odgrywają odbiorcy ze Stanów Zjednoczonych oraz Kanady. Ubiegły rok przyniósł dla browaru wzrost sprzedaży piwa na eksport do poziomu 15,6 tys. hl.