- Można śmiało powiedzieć, że spotkaliśmy się z nadmiarem wsparcia – powiedział.
Price przyznał, że informacja o jego hojności przełożyła się na ogromny napływ nowych klientów, co sprawiło, że firma miała najlepszy tydzień w swojej 11-letniej historii.
Firma ma około 15 tys. klientów i obsługuje rocznie płatności kartami kredytowymi o wartości 10 mld USD.
Price przeczytał w gazecie, że według naukowców wynagrodzenie dopiero od ok. 70 tys. USD rocznie daje ludziom poczucie szczęścia. I zdecydował, że wszyscy w jego firmie będą tyle zarabiać. Sam zarabiał 1 mln USD. Zdecydował jednak, że zredukuje swoją płacę i podniesienie wynagrodzenie pracowników właśnie do 70 tys. USD. Dojście do takiej kwoty w przypadku najmniej zarabiających ma trwać ok. 3 lata.

