Globalna gospodarka wzrośnie w tym roku tylko o 2,4 proc., prognozuje Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). To najniższe tempo wzrostu od 2009 roku. Jeszcze w listopadzie Organizacja prognozowała, że tempo wzrostu wyniesie 2,9 proc.
W 2021 roku tempo wzrostu powinno wzrosnąć do 3,3 proc., zakładając, że szczyt epidemii w Chinach nastąpi w pierwszym kwartale 2020 roku, a w innych krajach będzie miała ona umiarkowany i ograniczony charakter, twierdzą eksperci OECD. Ostrzegają, że w przypadku eskalacji epidemii w Azji, Europie i Ameryce Północnej, tempo globalnego wzrostu może spaść nawet do 1,5 proc. w 2020 roku.
- Główny przekaz z tego scenariusza osłabienia jest taki, że wiele krajów może wejść w recesję i dlatego wzywamy do jak najszybszego podjęcia działań na obszarach dotkniętych epidemią – powiedziała Laurence Boone, główna ekonomistka OECD.
Wskazała potrzebę m.in. wsparcia przez rządy systemów ochrony zdrowia dodatkowymi nakładami na wynagrodzenia za nadgodziny. Potrzebne jest także obniżenie lub zawieszenie podatków oraz udostępnienie wsparcia finansowego dla firm z branż, które najmocniej ucierpiały na skutek epidemii koronawirusa.