OPZZ chce likwidacji starego portfela emerytur oraz zmiany zasad opodatkowania związków zawodowych, które mają obowiązywać od 2005 r.
Oczekuje także podniesienia kwoty minimalnego wynagrodzenia (obecnie to 824 zł) i wprowadzenia degresywnej kwoty wolnej od podatku w przypadku PIT.
Podczas wtorkowej konferencji szefów OPZZ z Krzysztofem Janikiem - przewodniczącym Sojuszu Lewicy Demokratycznej, ten ostatni zadeklarował, że SLD poprze pomysł zwiększenia płacy minimalnej, gdyż ta rośnie zdecydowanie wolniej od średnich wynagrodzeń w przedsiębiorstwach.
- Jest zobowiązanie rządu Marka Belki do przygotowania zmian w ustawie dotyczącej płacy minimalnej – powiedział Krzysztof Janik.
Związkowy z OPZZ chcieliby także zwiększenia kwoty wolnej od podatku dla osób najbiedniejszych.
- Docelowo dążymy do tego, by kwota wolna od podatku była równa minimalnemu wynagrodzeniu – oświadczył Jan Guz, przewodniczący OPZZ.
Twierdzi on, że związkowcy zdają sobie sprawę, że jest to rozwiązanie kosztowne dla budżetu i dlatego chcą dochodzić do tego stopniowo.
OPZZ zwrócił się do Ministerstwa Finansów o przygotowanie wyliczeń dotyczących degresywnej kwoty wolnej od podatku w przypadku PIT.
SLD nie odcina się od tego pomysłu.
- Generalnie jednak panuje tendencja do minimalizowania wydatków budżetowych. Możliwy jest zatem scenariusz w którym w II i III grupie podatkowej w ogóle zrezygnuje się z kwoty wolnej – ocenia Krzysztof Janik.
SLD ujawni swoje stanowisko w tej kwestii dopiero po otrzymaniu wyliczeń od resortu finansów.
Łukasz Świerżewski, WST