Orlen bliżej Lotosu

Magdalena GraniszewskaMagdalena Graniszewska
opublikowano: 2022-01-04 17:38

Na połowę przyszłego tygodnia Orlen szykuje anonse związane z przejęciem Lotosu, a 14 stycznia mija termin realizacji środków zaradczych.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • co w przyszłym tygodniu może ogłosić PKN Orlen
  • jak to komentuje analityk

Pisaliśmy ostatnio w „PB”, że w branży paliwowej rok 2022 zacznie się od mocnego akcentu — 14 stycznia mija trzeci już termin realizacji przez PKN Orlen środków zaradczych w związku z planowanym przejęciem Lotosu.

14 stycznia to piątek, a w środę 12 stycznia państwowy koncern paliwowy może przedstawić partnerów, którym sprzeda wybrane aktywa.

Najważniejsza jest rafineria:
Najważniejsza jest rafineria:
By przejąć Lotos, Orlen musi sprzedać 30 proc. udziałów w gdańskiej rafinerii. Nie wszystkim w rządzie to się podoba. Przeciwnikiem jest m. in. Piotr Naimski, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej.

Dla przypomnienia: Komisja Europejska zgodziła się na transakcję pod warunkiem sprzedaży 30 proc. udziałów w rafinerii Lotosu wraz z pakietem praw zarządczych. Nakazała ponadto sprzedaż m.in. dziewięciu składów paliw, budowę (na rzecz nabywcy) nowego terminalu importowego paliwa do silników odrzutowych, sprzedaż 389 stacji oraz 50 proc. udziałów Lotosu w joint venture z BP.

To oznacza, że partnerów może być wielu, a komunikat Orlenu długi i wielowątkowy.

— Kluczowa będzie informacja dotycząca wyceny sprzedawanych aktywów. Otoczenie regulacyjne nie sprzyja dziś wysokiej cenie, dlatego zapewne negocjacje tak długo trwają — Orlen nie miał być może w czym wybierać. Z tego powodu oczekiwania rynku są niskie — uważa Kamil Kliszcz, analityk Domu Maklerskiego mBanku.

Poza ceną znaczenie będzie miała np. treść umowy wspólników gdańskiej rafinerii Lotosu regulująca kwestię marż.

— Nie wiem jednak, czy tę treść poznamy teraz — mówi analityk.

Przejęcie Lotosu to część wielkiego planu, zakładającego przeistoczenie PKN Orlen w koncern multienergetyczny. Paliwowa firma ma już za sobą przejęcie energetycznej Energi, a równolegle do transakcji z Lotosem przygotowuje przejęcie gazowego PGNiG. We wszystkich firmach pakiet kontrolny należy (lub należał — w przypadku Energi) do skarbu państwa.