Pekao SA: wzrasta atrakcyjność akcji
Bank Pekao SA jest ogólnopolskim bankiem uniwersalnym. Pod wieloma względami Pekao należy do ścisłej czołówki polskiego sektora bankowego. W drugim kwartale tego roku bank został liderem pod względem posiadanych aktywów, jego sieć 770 placówek bankowych (stan na koniec lipca tego roku) jest drugą pod względem wielkości w Polsce po PKO Banku Polskim (dawniej PKO Bank Państwowy). Spółka zamierza w dalszym ciągu rozwijać sieć dystrybucji usług bankowych — planowane jest zwiększenie liczby placówek do około 1020 oraz liczby bankomatów do 920 (obecnie 679) do 2002 roku. Równocześnie dynamicznie mają być rozwijane alternatywne kanały dystrybucji, takie jak: bankowość internetowa, call-center, telebanking oraz sprzedaż bezpośrednia.
WEDŁUG danych na koniec czerwca 2000 r., Bank Pekao SA w znacznym stopniu zwiększył swój udział w rynku kredytów detalicznych — do 11,9 proc. z 10,2 proc. na koniec 1999 roku. Udział kredytów korporacyjnych zwiększył się w tym czasie z 12,7 proc. do 12,9 proc. W pierwszym półroczu 2000 r. minimalnie (o 0,1 proc.) spadł udział banku w segmencie depozytów od klientów indywidualnych i wynosił 13,6 proc. Natomiast znacząco, bo z 12,8 proc. do 15,9 proc. zwiększył się udział banku w segmencie depozytów przedsiębiorstw.
NA KONIEC czerwca 2000 roku Bank Pekao SA prowadził 1,89 mln rachunków oszczędnościowo- -rozliczeniowych, co dawało mu drugie miejsce w kraju. Dystans między bankiem a liderem na rynku ROR-ów jest bardzo duży (PKO Bank Polski prowadzi 3,9 mln rachunków), ale to samo można powiedzieć o jego największym konkurencie — Bank Śląski miał „tylko” 753 tys. ROR-ów. Powoli też zmniejsza się dystans pomiędzy Pekao SA i PKO Bankiem Polskim. W drugim kwartale roku Pekao SA otworzył najwięcej na rynku nowych ROR-ów — 60 tys., podczas gdy jego konkurent 44 tys.
PEKAO SA jest zaangażowany kapitałowo w wiele podmiotów, zarówno krajowych jak i zagranicznych, a za najważniejszy dla wyceny grupy (poza samym Bankiem Pekao SA) należy uznać Centralny Dom Maklerski Pekao SA, który jest liderem na rynku usług maklerskich w Polsce. W 1999 roku CDM prowadził 291 tys. rachunków inwestycyjnych (1/4 wszystkich rachunków w Polsce) i miał 14,8-proc. udział w obrotach na rynku akcji warszawskiej giełdy. Wartość bilansowa akcji domu maklerskiego posiadanych przez Bank Pekao SA (na koniec ubiegłego roku) wyniosła ponad 180 mln zł. CDM notuje też wysokie zyski netto — dywidenda wypłacona spółce za 1999 rok wyniosła prawie 42 mln zł.
SEGMENT funduszy emerytalnych był tym, z którego rozwojem polskie instytucje finansowe wiązały bardzo duże nadzieje. To co udało się BPH czy WBK, zupełnie zawiodło jednak w przypadku Banku Pekao SA. Fundusz emerytalny Pekao/Alliance zdobył bardzo małą część rynku funduszy emerytalnych, na pewno poniżej progu opłacalności przedsięwzięcia. Na koniec lipca 2000 roku OFE Pekao/Alliance miał aktywa netto na poziomie 43,3 mln zł (15 pozycja na 21 funduszy).
STRATEGIA Banku Pekao SA ogłoszona w październiku 1999 r. (związana z pojawieniem się w spółce inwestora strategicznego — UniCredito Italiano) zakłada osiągnięcie w 2002 r. następujących celów finansowych: ROE — 20 proc. (w bieżącym roku ROE ma wynieść 16 proc.), relacja wskaźnika koszty/dochody — poniżej 50 proc. (w tym roku 60 proc.), współczynnik wypłacalności około 11 proc. (12,5 proc. na koniec 2000 roku). Strategia ta zakłada również wzrost przychodów Banku Pekao SA połączony ze ścisłą kontrolą kosztów. Bank zamierza zwiększyć skalę działania, przy jednoczesnej zmianie struktury bilansu oraz dochodów. Planowane jest zwiększenie udziału dochodów z tytułu opłat i prowizji w dochodach ogółem do 32 proc. Koszty ogółem w 2002 r. powinny być większe w stosunku do 1999 r. nominalnie tylko o 10 proc., co oznacza realny spadek ich wysokości o 2 proc. Strategia przewiduje restrukturyzację i lepsze wykorzystanie istniejących kanałów dystrybucji, zwiększenie udziału pracowników obsługujących bezpośrednio klientów w zatrudnieniu ogółem, wprowadzenie systemów stymulacji sprzedaży oraz dalszy rozwój sieci placówek banku.
W PIERWSZEJ połowie 2000 r. Bank Pekao SA osiągnął bardzo dobre wyniki finansowe, które wskazują na duże szanse realizacji prognozy zysku netto na poziomie 750 mln zł. Wynik z tytułu prowizji rósł zdecydowanie szybciej od wyniku z tytułu odsetek, co jest zgodne z przyjętą strategią wzrostu przychodów prowizyjnych w dochodach ogółem. Wynik na działalności bankowej spółki stanowi już 64 proc. wyniku za cały ubiegły rok, natomiast zysk brutto i netto są dużo wyższe od zanotowanych w 1999 roku. Zauważalna jest także dużo lepsza dynamika wyników w drugim kwartale roku, co wskazuje na możliwość osiągnięcia jeszcze lepszych wyników w dalszych kwartałach roku.
W PRZYPADKU osiągnięcia wyników zgodnych z opublikowaną przez Bank Pekao SA prognozą, pod względem wskaźników wyceny rynkowej spółka należałaby do najtańszych w swoim sektorze. Niestety, na jesieni wraz z planowaną przez Skarb Państwa sprzedażą 9,1 proc. akcji banku, ma zostać przeprowadzona nowa emisja do 50 mln akcji. Tak więc mimo dobrych osiągnięć finansowych, nastąpi pewne rozwodnienie zysku na akcję i wskaźniki wyceny rynkowej Banku Pekao SA będą zbliżone do obecnej średniej dla całego sektora bankowego. Dodatkowo na poziom kursu banku negatywnie wpłynie sama emisja — przy cenie emisyjnej 50 zł sprzedawane akcje miałyby wartość 2,5 mld zł. W związku z tym planując zakup akcji należy myśleć raczej o inwestycji długoterminowej niż nastawiać się na szybkie zyski (tym bardziej że obecna koniunktura giełdowa nie sprzyja inwestycjom w polskie blue chips). Szybkość przeprowadzanej restrukturyzacji banku i dotychczasowa poprawa wyników, świadczą o dużych możliwościach tkwiących w spółce. Tym bardziej że pole do popisu jest bardzo szerokie — na razie efektywność Banku Pekao SA w stosunku do UniCredito Italiano (podobnie jak w innych polskich bankach, które pozyskały inwestora strategicznego) mierzona poziomem aktywów i zysku netto przypadających na jednego zatrudnionego jest bowiem kilkakrotnie niższa.