Od stycznia 2019 r. powstało w Polsce prawie 2 mln m kw. powierzchni magazynowych. Nadchodzące lata prawdopodobnie nie będą tak spektakularne. W tym roku po raz pierwszy, od kiedy prowadzone jest badanie CBRE i Panattoni Europe „Confidence Index”, spadł wskaźnik poziomu optymizmu w zakresie logistyki i łańcucha dostaw w Polsce. Został on określony na lata 2019-20 na średnim poziomie 49 pkt. Według metodologii badania wynik ponad 50,0 oznacza zmianę na lepsze, a poniżej — na gorsze.
— Problemy z zapełnieniem wakatów wykwalifikowanymi pracownikami oraz rosnąca presja płacowa to dwa największe wyzwania, przed którymi stoi logistyka i cały sektor łańcucha dostaw. To one w największym stopniu wpływają na niepewność i obniżenie nastrojów. Respondenci martwią się także spowolnieniem globalnego wzrostu gospodarczego, w tym w niemieckim sektorze produkcyjnym, który może wpływać na słabsze wyniki na międzynarodowej arenie handlowej — mówi Beata Hryniewska, szefowa działu powierzchni magazynowych i logistyki CBRE.
Podkreśla jednak, że gorsze nastawienie do przyszłości nie wynika na razie z faktycznie gorszych wyników biznesowych firm, lecz z dużego poczucia niepewności w związku z perspektywą różnych zmian i zawirowaniami na rynku międzynarodowym. Ponadto oceniając sytuację w Polsce w odniesieniu do reszty Unii Europejskiej, przedsiębiorcy cały czas są świadomi swoich przewag. Siedem na 10 osób uważa, że koszty działań w ramach łańcucha dostaw w naszym kraju są korzystniejsze niż średnie w Europie.
38 proc. O tyle więcej powierzchni nowych hal powstało od stycznia do września 2019 r. w porównaniu z analogicznym okresem 2018 r.