PIP twierdzi, że firmy łamią prawo

Albert Stawiszyński
opublikowano: 2002-06-13 00:00

Pracownicy coraz częściej skarżą się na pracodawców. Rośnie liczba wykroczeń przeciwko ich prawom — wynika z raportu Państwowej Inspekcji Pracy.

W 2001 r. Państwowa Inspekcja Pracy przeprowadziła 94 tys. kontroli w 74 tys. firmach. Ujawniono 123 tys. wykroczeń przeciwko prawom pracownika (w 47,7 tys. przedsiębiorstw).

Przymusowe wypłaty

Pogarsza się sytuacja w zakresie wypłacania wynagrodzeń za pracę, wykonywania orzeczeń sądów pracy i przestrzegania zakładowych układów zbiorowych. PIP nakazała wypłatę wynagrodzenia za pracę na rzecz 35 tys. pracowników na kwotę 51 mln zł.

Do kolegiów skierowano 14,3 tys. wniosków o ukaranie (orzeczono 12,2 tys. grzywien na kwotę 8,6 mln zł). PIP wydała 29 tys. mandatów karnych na kwotę 8,8 mln zł. Do prokuratury skierowano 731 zawiadomień o popełnieniu przestępstw naruszenia praw pracowniczych.

Znacznie wzrosła liczba skarg pracowników na pracodawców. W 2001 r. było ich 35 tys., podczas gdy w 1991 r. — 8 tys. Corocznie PIP uznaje ponad 80 proc. skarg za zasadne.

Kontrole ujawniły, że aż 15 proc. zatrudnionych pracuje w warunkach zagrożenia. PIP wydała 23 tys. decyzji natychmiastowego wstrzymania prac ze względu na bezpośrednie zagrożenie życia i zdrowia pracowników. W 31 przypadkach inspektorzy sprzeciwili się uruchomieniu wybudowanego zakładu.

Kosztowne wypadki

W wypadkach przy pracy ucierpiało 85 tys. osób. 1,1 tys. doznało ciężkich obrażeń ciała, a 548 poniosło śmierć. Największe ryzyko wypadków śmiertelnych występuje w budownictwie, rolnictwie, łowiectwie i leśnictwie, transporcie, łączności, wytwarzaniu i zaopatrywaniu w prąd, gaz i wodę.

Prawie 30 proc. wypadków miało miejsce w zakładach zatrudniających od 100 do 500 pracowników, ale najwięcej wypadków śmiertelnych zdarzyło się w zakładach zatrudniających do 10 osób.

W 39 proc. przyczyną wypadków była zła organizacja pracy, w 11 proc. przyczyny techniczne, a w 50 proc. do wypadków doszło z winy pracowników.

Koszty 337 wypadków sięgnęły prawie 25 mln zł (średnio było to 72,7 tys. zł). 1,5 proc. kosztów stanowiły koszty zakłóceń produkcji, 15,8 proc. — świadczeń powypadkowych. Koszty działań zapobiegających wypadkom to tylko 1,1 proc. wszystkich wydatków. Oznacza to, że firmom nie opłaca się wydawać na poprawę bezpieczeństwa pracy.

W 2001 r. zanotowano około 6 tys. przypadków chorób zawodowych.