Utrudnianie działalności innym przewoźnikom i ograniczanie wolnego rynku zarzuca PKP Cargo kontrahent — spółki z grupy CTL Logistics.
Do poniedziałku do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów powinien trafić wniosek o wszczęcie postępowania antymonopolowego wobec PKP Cargo. Złoży je Kancelaria Nowakowski&Wspólnicy, reprezentująca CTL Logistics. Przyczyna? Zapis w trzydziestostronicowym dokumencie, zawierającym nowe zasady sprzedaży usług przewozowych przez PKP Cargo.
— Definiuje on jako konkurenta każdego przedsiębiorcę z branży, posiadającego ważną licencję i prowadzącego działalność. Są więc nimi wszystkie spółki zależne, powiązane z CTL Logistics, które będą świadczyć usługi transportowe na te same towary co PKP Cargo dla innych firm — mówi Piotr Ładoń, prawnik z kancelarii Nowakowski&Wspólnicy.
Nowe zasady obowiązują od 1 maja. CTL Logistics został poinformowany o nich tydzień wcześniej. Zdaniem Piotra Ładonia, jest to jednostronna zmiana obowiązujących umów specjalnych i wieloletnich.
Co na to PKP Cargo?
— Każdy zapis można interpretować na wiele sposobów. Do konkretnych zarzutów nie możemy się ustosunkować, bo ich na razie nie znamy. Czekamy na pisemne stanowisko CTL Logistics — mówi Ryszard Wnukowski, rzecznik spółki.