Wall Street czeka na kluczowe raporty spółek i dane o inflacji. Kontrakty w górę

Tadeusz Stasiuk
opublikowano: 2025-10-20 13:33

Przed poniedziałkową sesją kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy rosną, a inwestorzy przygotowują się na kluczowy tydzień – pełen publikacji wyników największych spółek oraz opóźnionych danych o inflacji. Na nastroje wpływa również łagodniejszy ton administracji Donalda Trumpa wobec Chin oraz spekulacje o możliwej obniżce stóp procentowych przez Fed.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Na około dwie godziny przed startem poniedziałkowej sesji na rynku kasowym kontrakty terminowe na Dow Jones Industrial Average zwyżkowały o 0,16 proc., na S&P 500 wzrosły o 0,22 proc., a na Nasdaq 100 zyskiwały 0,34 proc. Inwestorzy wchodzą w nowy tydzień z umiarkowanym optymizmem po tym, jak rynki zakończyły poprzedni tydzień wzrostami mimo czwartkowego tąpnięcia.

Pomogły doniesienia medialne, według których prezydent Donald Trump złagodził stanowisko wobec Chin, zwalniając część produktów z ceł i rozważając obniżenie taryf na kolejne towary. Taki gest interpretowany jest jako próba deeskalacji napięć handlowych i potencjalny krok w stronę porozumienia z Pekinem.

Wyniki gigantów pod lupą

Najbliższe dni będą kluczowe dla rynków akcji. W tym tygodniu swoje raporty finansowe opublikują m.in. Netflix, Tesla, Intel, IBM, Coca-Cola, Procter & Gamble, GE Aerospace oraz Texas Instruments.

Według prognoz FactSet, zyski spółek z indeksu S&P 500 mają wzrosnąć o 8,4 proc. rok do roku. Analitycy spodziewają się, że może to być czwarty z rzędu kwartał z dwucyfrowym wzrostem zysków – nawet powyżej 13 proc.

Sezon tzw. kwartałek zaczął się dosyć optymistycznieco poprawiło nastroje na Wall Street, szczególnie po publikacjach wyników kilku banków regionalnych, które okazały się lepsze od oczekiwań. Udało się tymczasowo uspokoić obawy o ryzyko kredytowe, które wcześniej wywołały gwałtowną wyprzedaż w sektorze finansowym.

Handel USA–Chiny znów na pierwszym planie

Uwagę inwestorów przyciągają także relacje handlowe między Waszyngtonem a Pekinem. Trump zasugerował, że mógłby zrezygnować z planowanego 100-procentowego cła na chiński import, jeśli Chiny wznowią zakupy kluczowych towarów, takich jak soja.

Sekretarz skarbu Scott Bessent ocenił, że „sytuacja się uspokaja”, a spotkanie z chińskim wicepremierem He Lifengiem w tym tygodniu może przynieść postęp w rozmowach. W rezultacie indeks zmienności CBOE (VIX), znany jako „wskaźnik strachu”, który w piątek wzrósł do najwyższego poziomu od sześciu miesięcy, ponownie się osłabił, sygnalizując poprawę nastrojów inwestorów.

Inflacja w centrum uwagi

Najważniejszym wydarzeniem makroekonomicznym tygodnia będzie publikacja opóźnionego raportu o inflacji (CPI), zaplanowana na piątek. Dane te są szczególnie istotne przed posiedzeniem Rezerwy Federalnej, które zaplanowane jest na 28–29 października.

Ekonomiści spodziewają się, że inflacja bazowa utrzyma się we wrześniu na poziomie 3,1 proc. Jednak przedłużające się zamknięcie rządu USA ogranicza napływ oficjalnych danych, co zwiększa niepewność na rynku.

Fed pod presją, a kryptowaluty w natarciu

Rynki terminowe nadal wyceniają możliwość obniżki stóp procentowych przez Fed o ćwierć punktu procentowego w październiku, z kolejną redukcją możliwą w grudniu. Taki scenariusz wspiera wyceny aktywów ryzykownych, w tym kryptowalut.

Bitcoin rośnie trzeci dzień z rzędu, a wraz z nim kursy spółek powiązanych z rynkiem cyfrowych aktywów.