
Australijski indeks cen płac wzrósł o 3,7 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim, czyli nieco powyżej oczekiwań ekonomistów na poziomie 3,6 proc., jak przekazało w środę australijskie biuro statystyczne. W ujęciu kwartalnym płace zwiększyły się o 0,8 proc., tymczasem prognozowano 0,9 proc.
Szczyt zacieśniania osiągnięty?
Dane sugerują, że wzrost płac jest stosunkowo ograniczony w porównaniu z globalnymi odpowiednikami od USA po Nową Zelandię i jest oderwany od inflacji, która obecnie jest na poziomie 7 proc. To z kolei wzmacnia oczekiwania na rynkach, że Bank Rezerwy Australii utrzyma koszty pożyczek na niezmienionym poziomie w czerwcu i zostanie osiągnięty szczyt cyklu zacieśniania.
Ryzyko zmiany zachowań przy ustalaniu płac
Instytucja monitoruje koszty płac i ostrzegła w tym tygodniu przed ryzykiem zmiany zachowań w zakresie ustalania płac, jeśli wzrost cen konsumpcyjnych pozostanie na wysokim poziomie przez dłuższy czas. Bank centralny stara się utrzymać cel inflacyjny na poziomie 2-3 proc.
Obawy o ryzyko wzrostu inflacji skłoniły bank centralny do niespodziewanej podwyżki stóp procentowych w tym miesiącu. Bank centralny podniósł koszty pożyczek o 3,75 punktów bazowych od maja ubiegłego roku, obecnie są na poziomie 3,85 proc.