Dopełnieniem rankingu „100 Kobiet Biznesu” było głosowanie czytelników „Pulsu Biznesu”. Internauci wybierali spośród wytypowanych przez redakcję 10 pań, które — naszym zdaniem — odniosły w mijającym roku spektakularne sukcesy. Wśród nominowanych znalazły się menedżerki, które zarządzają polskimi częściami światowych korporacji, i panie, które zbudowały imponujące biznesy od podstaw. Nie zapomnieliśmy również o scenie start-upowej. Nominowaliśmy: Izabelę Albrychiewicz (MEC Global w Polsce), Beatę Drzazgę (BetaMed), Katarzynę Fatygę (Diners Club), Dalidę Gepfert (Enea), Martę Krupińską (Azimo), Joannę Makowiecką-Gacę (Polimeks-Mostostal), Olgę Malinkiewcz (Saule Technologies), Kingę Nowakowską (Capital Park), Kingę Piecuch (SAP Polska), Izabellę Wałkowską (Plastwil). Trzy pierwsze miejsca, po podsumowaniu ponad 6000 głosów internautów, zajęły:
1. IZABELLA WAŁKOWSKA: PLASTWIL
Zespół jest moim największym sukcesem
Pięć lat temu przejęłam firmę od rodziców. Wcześniej, przez ponad ćwierć wieku, zarządzała nią moja mama. Początkowo chciałam iść własną drogą, ukończyłam studia prawnicze i zdałam egzamin adwokacki. Dopiero wtedy dojrzałam, poczułam, że chcę i jestem gotowa przejąć stery firmy. Gdy nastąpił ten moment, nie miałam obaw, że nie podołam, że będę porównywana z mamą. Jestem pewna, że to dzięki ogromnemu wsparciu przez rodziców i rodzeństwo. Kiedy stanęłam na czele Plastwilu, miałam wizję, budowałam strategię i wierzyłam, że to dobry kierunek. Firma była świetnie zarządzana i nieustannie się rozwijała. Moją rolą było wykonanie kolejnego kroku. Przygotowanie jej do współpracy z koncernami i konkurowania na globalnym rynku kolejowym. Mamy już na tym polu pierwsze sukcesy. W ubiegłym roku pierwszy raz prezentowaliśmy nasze produkty podczas międzynarodowych targów branży kolejowej w Berlinie, a w tym roku podpisaliśmy pierwszy zagraniczny kontrakt w Pakistanie — wygrywając z liderami rynku: brytyjską spółką Pandrol i niemiecką Vossloh. Branża kolejowa to niejedyny obszar naszego działania, choć tak było, kiedy przejmowałam firmę. Od tamtej pory zdywersyfikowaliśmy produkcję i teraz współpracujemy również z firmami z branży AGD i motoryzacyjnej, m.in. Samsungiem, Amicą i Faurecią. Od rodziców nauczyłam się, że firma nie jest zamkniętą enklawą, walczącą jedynie o wynik ekonomiczny. Każde przedsiębiorstwo kreuje rzeczywistość wokół siebie, a w związku z tym powinno uczyć, motywować, dbać o środowisko, wspierać lokalną społeczność i dla mnie to nie są puste slogany. Od lat wspieramy szkołę podstawową i gimnazjum w Ujściu, Piłkarski Klub Sportowy Unia Ujście, dom kultury i świetlice środowiskowe. Miejsce, w którym jest teraz spółka, to głównie zasługa zespołu, każdego z 450 pracowników. To profesjonaliści pełni pasji i zaangażowania. Bez nich moje wizje, marzenia i plany zostałyby tylko w mojej głowie. Właśnie zespół, który udało mi się zbudować, jest moim największym sukcesem. Były też oczywiście porażki, jak to w biznesie, ale traktuję je jako lekcje, z których wyciągnęłam wnioski na przyszłość. Często słyszę pytanie, czy jako kobiecie jest mi ciężej pracować w tak specyficznej branży, nierzadko jeszcze uznawanej za męską. Spotykają mnie takie same trudności, jak wszystkich przedsiębiorców, i nie uważam, że jako kobieta mam trudniej czy łatwiej. Jestem przekonana, że polskie firmy mają wszystko, by się rozwijać i konkurować na świecie. Często tylko ich szefom brakuje odwagi. [MAS, FOT. ARC]
Izabella Wałkowska, prezes firmy Plastwil
2. OLGA MALINKIEWICZ: SAULE TECHNOLOGIES
Mariaż biznesu z nauką
2Jednym z priorytetów krajowej gospodarki jest podnoszenie jej innowacyjności. Ale nie da się tego osiągnąć bez partnerskiej współpracy biznesu z nauką. Dlatego w najbliższych latach powinniśmy wypracować takie standardy współdziałania przedsiębiorców i naukowców, by wspólnych innowacyjnych przedsięwzięć było jak najwięcej. Warto także rozwijać wszelkie możliwości wsparcia dla start-upów i młodych ludzi, bo nie wykorzystujemy w pełni ich potencjału. Jeśli dokonamy tych kilku zmian, to jestem pewna, że coraz częściej będziemy słyszeli o znakomitych polskich osiągnięciach zarówno w nauce, jak i w biznesie. [ANB, FOT. ARC]
Olga Malinkiewicz, współwłaścicielka firmy Saule Technologies
3. KINGA PIECUCH: SAP POLSKA
Menedżerka zmiany
Zmiana jest obecna w moim życiorysie na wielu płaszczyznach. Z pewnością determinuje moje życie zawodowe. W każdej firmie, do której trafiałam, zajmowałam się zarządzaniem zmianą — czy to strategii, czy wizerunku. Tak samo jest w SAP. Trafiłam na czas, kiedy firma znacząco się zmienia. Wprowadzane są innowacje technologiczne, rozwijane są nowe rozwiązania i produkty, następują rotacje personalne. Budujemy nowy wizerunek przedsiębiorstwa kojarzonego dotychczas głównie z systemami ERP. Nie wszystkie starania kończą się sukcesem, ale ważne jest wyciąganie wniosków z każdej takiej sytuacji. Zawsze przyświeca mi myśl, że trzeba próbować czynić niemożliwe możliwym. Ale zmiana, o której mówię, dotyczy nie tylko firmy i tego, nad czym pracuje, lecz także mnie samej. Z ciekawością obserwuję, jak przez lata zmieniałam się jako menedżer i człowiek. Myślę, że mam niewyczerpaną energię, która pozwala mi na odnoszenie sukcesów w bardzo wymagających środowiskach biznesowych. Najpierw wysokie wymagania stawiali mi rodzice, potem kolejni szefowie, a także moje córki, które nieustannie uczą mnie tolerancji i otwartości. [ADO, FOT. ARC]
Kinga Piecuch, prezes firmy SAP Polska