Podrożeją kredyty w obcych walutach

JO, WSJ
opublikowano: 2008-09-26 11:06

Kryzys na rynku finansowy być może już wkrótce odczują zarówno spłacający kredyt zaciągnięty w obcej walucie, jak i ci, którzy dopiero przymierzają się do wystąpienia o pożyczkę. Powodem są rosnące w szybkim tempie stawki LIBOR, po których banki wzajemnie pożyczają sobie pieniądze.

Wzrost stawek LIBOR zaczął się 15 września po bankructwie Lehman Brothers. W tygodniu trzymiesięczny LIBOR dla dolara wzrósł z 2,76 do 4,1 proc., dla euro z 4,96 do 5,05 proc., dla franka z 2,7 do 2,77 proc. Wczoraj LIBOR dla franka był najwyższy od czerwca.

W dzisiejszym wydaniu Wall Street Journal gazeta przytacza wypowiedź ekonomisty BZ WBK Piotra Bielskiego, który twierdzi, że „banki gromadzą gotówkę. Im dłużej ten stan trwa, tym większy problem dla sektora, dlatego że banki, by normalnie działać, potrzebują finansowania i gdy mają braki, pożyczają od innych, a nadwyżki innym. Stawki LIBOR poszły do góry, kredyt będzie więc droższy, a banki będą naliczać wyższe marże, bo coraz trudniej pozyskać im waluty za granicą.” Dodaje, że w nieco lepszej sytuacji są ludzie spłacający już kredyt.

- Dostali go na warunkach mniej restrykcyjnych. Przy wzroście LIBOR mogą wzrosnąć im raty, ale z drugiej strony podwyżki zniwelował mocny złoty – wyjaśnia.