Polacy na bakier z big data

Marta Bellon
opublikowano: 2015-07-19 22:00

Pod kątem wykorzystania zbiorów danych na tle sąsiadów wypadamy słabo. Ale eksperci przewidują, że wkrótce ich dogonimy.

Big data, czyli duże zbiory surowych danych wymagających przetworzenia wykorzystuje wciąż znikoma liczba polskich firm. To właśnie ich analiza i interpretacjasprawia przedsiębiorcom największy kłopot, ale na rynku pojawia się coraz więcej ułatwiających to narzędzi. Informacje, jakie płyną ze źródeł pozyskujących big data, mogą przynieść firmie realne korzyści — analiza danych sprzedażowych pomaga na przykład lepiej dopasować ofertę do potrzeb konkretnych klientów. Wiedza o tym, skąd pozyskują informacje o konkretnej usłudze lub produkcie— w realizowaniu bardziej efektywnych, również kosztowo, kampanii marketingowych. W Europie Środkowej z rozwiązań do analizy big data korzysta co czwarta firma, a 7 proc. planuje rozpocząć używanie takich technologii jeszcze przed końcem roku. Temat zgłębił Intel. W badaniu przeprowadzonym przez ten koncern w Polsce, Czechach, na Węgrzech i Słowacji Polacy wypadli słabo. Wyniki zaskoczyły samych ekspertów Intela. Okazuje się, że big data analizuje tylko 18 proc. firm w naszym kraju, a zamierza 7 proc. To najgorszy wynik w regionie. Liderami w interpretacji big data są przedsiębiorcy z Czech — 33 proc. z nich wykorzystuje informacje uzyskane z wielkich zbiorów danych, a kolejne 9 proc. będzie robić do końca tego roku.

Firmy ze Słowacji wykorzystują big data niemal równie chętnie — prawie jedna trzecia (31 proc.) analizuje je, 9 proc. będzie robić to jeszcze przed końcem 2015 r. Analiza tych danych jest znacznie mniej powszechna na Węgrzech — stosuje ją 19 proc. firm, a 3 proc. planuje wykorzystywać ją w nadchodzących miesiącach.

— Różnica w popularności analizy big data między Czechami i Słowacją a Polską jest bardzo wyraźna i zaskoczyły nas wyniki tego badania. Mając jednak na uwadze, jak błyskawicznie rozwija się ta technologia, nie należy przedwcześnie bić na alarm, bo popularyzacja rozwiązań do analizy wielkich zbiorów danych jest w naszym kraju tylko kwestią czasu — wyjaśnia Juliusz Kornaszewski z Intel Technology Poland. © Ⓟ