"Wypłata dywidendy zależy od atrakcyjności alternatyw. Jeśli wypłacone przez BRE Bank dywidendy mogłyby być zainwestowane gdzieś indziej z lepszym efektem, to spodziewam się, że Commerzbank, nasz większościowy akcjonariusz, nie rekomendowałby pozostawienia zysku w banku" - powiedział Grendowicz w wywiadzie dla agencji ISB.
"Wydaje nam się, że możliwości wzrostu oferowane przez BRE Bank należą do najbardziej atrakcyjnych na rynku i liczę, że akcjonariusze dopóty, dopóki jesteśmy w stanie zaoferować ponadprzeciętny wzrost wartości, będą wspierać inicjatywy, które zaproponujemy" - dodał prezes.
BRE Bank nie wypłacał dywidendy od pięciu lat. Zyskiem netto wysokości 710 mln zł za 2007 rok bank również nie podzieli się z akcjonariuszami.
Grendowicz powiedział, że z punktu widzenia płynności BRE Bank nie ma problemu z pozyskiwaniem środków na bieżącą działalność kredytową zarówno z rynku międzybankowego, jak i poprzez depozyty klientów.
BRE Banku zobowiązał się, że wyemituje w tym tygodniu obligacje podporządkowane wartości 90 mln CHF, w ramach umowy emisji obligacji o łącznej wartości 180 mln CHF, które w całości obejmie Commerzbank. Wcześniej w czerwcu bank poinformował także o pożyczce podporządkowanej wysokości 90 mln CHF na finansowanie bieżącej działalności od głównego akcjonariusza.
Pod koniec kwietnia natomiast BRE Bank zaciągnął od Commerzbanku pożyczkę wysokości 1 mld CHF oraz pożyczkę wysokości 150 mln euro od Bayerische Landesbanku - obie na zaspokojenie ogólnych potrzeb finansowych banku.
Grendowicz podkreślił, że Commerzbank gotów jest udzielać BRE Bankowi kolejnych pożyczek