Polskę od Unii Europejskiej nadal dzieli daleka droga

Piotr Burza
opublikowano: 1999-12-06 00:00

Polskę od Unii Europejskiej nadal dzieli daleka droga

Przystąpienie Polski do Unii Europejskiej ma niestety wielu przeciwników, co głównie wynika z niedoinformowania coraz większej części społeczeństwa. Spadek poparcia dla wejścia do UE jest również spowodowany obawą części polskich firm przed dużą konkurencją ze strony firm unijnych. Także rolnicy, w związku ze zniesieniem barier celnych, obawiają się napływu taniej żywności z krajów Unii. Tymczasem do spełnienia wymogów UE jest jeszcze daleko.

REGION Europy Środkowo- -Wschodniej obejmuje aż 18 krajów. Najbardziej przygotowanymi kandydatami do członkostwa w UE są Polska, Czechy i Węgry. Poziom przemian gospodarczych w naszym kraju jest w oczach wielu zachodnich analityków imponujący. Trzeba jednak zdać sobie sprawę z tego, iż naszą gospodarkę czeka jeszcze wiele przemian.

UTRZYMYWANIE wysokiego tempa wzrostu gospodarczego powinno być postrzegane jako być albo nie być naszej gospodarki. Przyczynić się do tego mogą nie tylko zagraniczne inwestycje bezpośrednie, lecz również prywatyzacja i inwestycje portfelowe. Bardzo istotnym czynnikiem jest polityka państwa. Przykładem tego może być rolnictwo. Rząd zamiast wykonywać doraźne ruchy, przeprowadzając interwencyjny skup produktów rolnych, powinien uelastycznić prowadzoną politykę rolną. Rolnictwo, tak jak ma to miejsce w państwach rozwiniętych, powinno być dotowane.

NIE JEST również słuszne, aby środki uzyskane z prywatyzacji były przeznaczane na łatanie dziury budżetowej; przynajmniej ich część należałoby kierować na rozwój prywatyzowanych zakładów i dostosowywanie ich do norm europejskich.

ANALITYCY uważają, że partie nacjonalistyczne w krajach Unii mogą starać się zbić kapitał polityczny, bazując na obawach o wprowadzenie naszego kraju do UE. Przystąpienie Polski do UE popierają jednak najważniejsze ugrupowania polityczne. Za członkostwem optuje zarówno koalicja, jak i SLD. Eksperci ostrzegają, że gdy negocjacje akcesyjne będą się przeciągać w czasie, to poparcie społeczeństwa w krajach oczekujących na przystąpienie może się znacznie zmniejszyć. W swym raporcie Komisja Europejska wyraziła zaniepokojenie zbyt wolnymi pracami naszego Sejmu nad regulacjami prawnymi pozwalającymi na przystąpienie Polski do UE.

ISTOTNE JEST jak najszybsze podpisanie przez prezydenta ustawy Prawo działalności gospodarczej. Zniesie ono w znacznym stopniu koncesje, potrzebne dziś do prowadzenia działalności gospodarczej, a także zrówna w prawach inwestorów krajowych i zagranicznych. Ważne jest też jak najszybsze opracowanie zasad pomocy publicznej przedsiębiorstwom, tak aby mogły one dostosować się do standardów UE przed planowanym na 2003 rok wejściem do Unii.

TRZECH KANDYDATÓW: Polska, obok Węgier i Czech, jest postrzegana jako kraj mający szanse najszybszego wejścia do UE.