W pierwszym półroczu tego roku firmy leasingowe sfinansowały inwestycje o łącznej wartości 56,7 mld zł – wynika z danych Związku Polskiego Leasingu (ZPL). To oznacza wzrost o niespełna 6 proc. w porównaniu z rokiem wcześniej.
Trudny początek roku
W samym drugim kwartale sektor rósł szybciej, bo o 9,7 proc. To tempo zbliżone to tego z całego 2024 r., kiedy branża odnotowała wzrost o ponad 10 proc. Na słabszy wynik całego półrocza wpłynął jednak rozczarowujący pierwszy kwartał, w którym rynek zwiększył się zaledwie o 1,3 proc.
Branża liczyła na 13 proc. wzrostu w tym roku. W związku z niższą dynamiką w pierwszych sześciu miesiącach ZPL skorygował jednak tę prognozę i teraz oczekuje 6 proc. wzrostu.
Marcin Nieplowicz, główny ekonomista ZPL oraz Europejskiego Funduszu Leasingowego, tłumaczy, że na korektę prognoz firm leasingowych wpłynęły czynniki niezależne od apetytu polskich firm na finansowanie leasingiem.
- To przede wszystkim geopolityka i zupełnie nowa, agresywna polityka celna Donalda Trumpa, co wpływa na wzrost niepewności i pogarsza nastroje inwestycyjne firm. W styczniu uczestnicy ankiety zapewne nie zakładali scenariusza wojen handlowych, a mieliśmy z nimi do czynienia – mówi Marcin Nieplowicz.
Drugim czynnikiem ograniczającym przyspieszenie w finansowaniu leasingiem jest opóźnienie w przekazywaniu pieniędzy do beneficjentów w ramach programu KPO.
- Powszechnie oczekiwano, że te pieniądze już w drugim kwartale przełożą się na mocny wzrost produkcji budowlanej w obszarze infrastruktury. Tymczasem wyniki GUS pokazują wciąż głębokie spadki w tym obszarze, a w ślad za tym na wyraźnym minusie mamy finansowanie maszyn budowlanych – mówi Marcin Nieplowicz.
Do tego spadają ceny pojazdów, szczególnie ciężarowych.
- Choć popyt na finansowanie aut ciężarowych dopisuje, co pokazują rosnące dynamiki rejestracji nowych pojazdów, to jednak spada średnia wartość transakcji. Dlatego nie widać wyraźnego wzrostu finansowania takich pojazdów przez firmy leasingowe. Co prawda mamy do czynienia z większą liczbą transakcji, ale ich wartość spada – mówi Marcin Nieplowicz.
Popyt rośnie, ceny spadają
Monika Constant, prezeska ZPL, zaznacza, że branża leasingowa działa dzisiaj w warunkach dużej niepewności gospodarczej.
- Mimo to ożywienie w drugim kwartale pokazuje, że przedsiębiorcy nadal inwestują, choć decyzje podejmują ostrożniej niż jeszcze rok temu – mówi Monika Constant
W ciągu pierwszego półrocza zdecydowanie szybciej rosło finansowanie pożyczką niż leasingiem – aż o 30 proc. w porównaniu z 2,4 proc. Wciąż jednak to leasing dominuje nad pożyczką pod względem wartości finansowanego sprzętu (48,5 wobec 8,2 mld zł).
Przy tym nadal główną siłą napędową leasingu są pojazdy osobowe i ciężarowe (74 proc.), a następnie maszyny i urządzenia (22,5 proc.). Jeśli chodzi o pojazdy, branża leasingowa sfinansowała je na kwotę 41,9 mld zł. Finansowanie aut osobowych wzrosło o 6,3 proc., a autobusów aż o 37,6 proc. W pojazdach ciężkich sektor odnotował spadek o 0,5 proc., a w ciągnikach siodłowych - o 8,4 proc.
- Problemy w przemyśle strefy euro i trudna sytuacja finansowa firm transportowych nadal przekładają się na niski popyt inwestycyjny w międzynarodowym transporcie drogowym i spadek średniej wartości transakcji – mówi Marcin Nieplowicz.
Leasingodawcy w pierwszym półroczu sfinansowali maszyny i urządzenia za 12,7 mld zł, o 1,3 proc. więcej niż rok temu. Mocny spadek widać w sprzęcie budowlanym (o 9 proc.). Za to leasing maszyn rolniczych wzrósł aż o 32 proc.
- Co do budowlanki mieliśmy dużo większe oczekiwania, ale zawiodło KPO. Wiemy jednak, że mnóstwo projektów jest już zakontraktowanych, dlatego w kolejnych miesiącach liczymy na odbicie. Natomiast wzrost w segmencie agro może nieco wyhamować. Teraz jest mocno napędzany koniecznością rozliczenia do końca września projektów z mijającej perspektywy unijnej - mówi Marcin Nieplowicz.
W przypadku sektora IT finansowanie okazało się wyższe o 32,3 proc., a środków transportu kolejowego, lotniczego i morskiego - o 26,1 proc. W segmencie nieruchomości pierwszy kwartał przyniósł spadki, ale już drugi wyraźne odbicie. Dzięki temu w całym półroczu firmy leasingowe sfinansowały nieruchomości na kwotę 365,6 mln zł, o 23 proc. wyższą niż rok temu.
Nadal głównym odbiorcą firm leasingowych są mikro, małe i średnie podmioty. Aż 55 proc. klientów to mikrofirmy, a kolejne 17,4 proc. – małe spółki. Przedsiębiorstwa z obrotami powyżej 20 mln zł mają 25,3 proc. udziału w leasingu.