Polskie firmy przegrywają z niemieckimi w wyścigu AI

Dorota ZawiślińskaDorota Zawiślińska
opublikowano: 2025-10-09 16:30

Tylko 8 proc. menedżerów w Polsce uważa, że ich firmy mają systemy zintegrowane z technologią AI i kompetencje do jej wdrożenia. W niemieckich przedsiębiorstwach ten odsetek wynosi aż 41 proc.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jak wygląda wdrażanie technologii AI w polskich i niemieckich technologiach
  • w czym najczęściej AI pomaga menedżerom
  • na co zwracają uwagę eksperci
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Polskie firmy mają technologię AI w zasięgu ręki, ale nie potrafią wykorzystać jej potencjału. Tymczasem u naszych zachodnich sąsiadów wdrażanie sztucznej inteligencji w przedsiębiorstwach wygląda o niebo lepiej — wynika z najnowszego badania firmy Webcon.

Eksperci podkreślają, że tylko 8 proc. polskich menedżerów uważa, że ich firmy są gotowe do korzystania z AI. Natomiast aż 41 proc. przedstawicieli niemieckiej kadry kierowniczej twierdzi, że ich przedsiębiorstwa mają narzędzia dostosowane do tej technologii, a także kompetencje, by ją wdrażać.

— Celowo przeprowadziliśmy to badanie wśród menedżerów, bo oni odpowiadają za wyniki firm, ich produkty i procesy biznesowe. Gdybyśmy te same pytania zadali przedstawicielom zarządów, ich odpowiedzi z pewnością byłyby bardziej entuzjastyczne. Oni lubią się chwalić, że ich przedsiębiorstwa mają strategie AI. Kłopot w tym, że istnieją one na poziomie konceptu, w oderwaniu od prowadzonego biznesu — mówi Michał Potoczek, prezes Webconu.

Autorzy badania zwracają uwagę, że ponad połowa polskich respondentów nie ma zapewnionych szkoleń i wytycznych dotyczących korzystania ze sztucznej inteligencji. Na ich brak narzeka tylko 16 proc. zachodnich sąsiadów.

AI pomaga w analizie danych

Eksperci podkreślają też, że firmy znad Wisły są na wczesnym etapie wdrażania AI. Jednocześnie trzech na czterech menedżerów twierdzi, że odpowiednie narzędzia AI mogłyby znacząco zwiększyć wydajność pracy ich zespołów. Z badania wynika ponadto, że 80 proc. przedstawicieli polskiej kadry kierowniczej deklaruje indywidualne korzystanie ze sztucznej inteligencji. Najczęściej AI pomaga im w przygotowywaniu treści dokumentów, analizie danych i wyników raportów. Natomiast rzadziej wspiera ich w podejmowaniu decyzji operacyjnych, kreowaniu pomysłów i wykrywaniu błędów.

Jednocześnie aż 40 proc. polskich menedżerów przyznaje, że ich firmy nie są zainteresowane AI. Dla porównania w Niemczech twierdzi tak jedynie 2 proc. respondentów. Aż 23 proc. badanych w Polsce uważa, że ich przedsiębiorstwom brakuje odpowiednich narzędzi i kompetencji niezbędnych do korzystania z AI. 31 proc. menedżerów dopiero analizuje swoje potrzeby i możliwości w tym zakresie.

Autorzy badania podkreślają też, że analizowanie efektywności wdrożeń AI należy do rzadkich działań w polskich firmach. 57 proc. menedżerów twierdzi, że w ich przedsiębiorstwach w ogóle nie prowadzi się takich badań. Natomiast 34 proc. firm ogranicza się tylko do jakościowych obserwacji wpływu AI na wydajność pracy podwładnych. Jednocześnie – jak wskazują eksperci - oczekiwania polskich menedżerów wobec tej technologii są ogromne. Większość z nich uważa, że ich zespoły mogłyby pracować wydajniej dzięki odpowiednim narzędziom AI.

– Sztuczna inteligencja nie jest jeszcze regularnie wykorzystywana w procesach biznesowych firm. Tym samym trudno ocenić, jak przekładała się na efektywność pracy podwładnych i wyniki przedsiębiorstw. Na poziomie indywidualnym menedżerowie chętnie z niej korzystają. Natomiast strategiczna gotowość firm do jej wdrażania jest na niskim poziomie. Aby mówić o dojrzałym wykorzystaniu potencjału sztucznej inteligencji niezbędne jest jej osadzenie bezpośrednio w procesach biznesowych – podkreśla Michał Potoczek.

Niemcy się szkolą, Polacy zwlekają

Autorzy badania podkreślają ponadto, że wyzwaniem dla polskich firm jest m.in. brak kompetencji pracowników w dziedzinie AI. 31 proc. badanych nie brało udziału w żadnych szkoleniach, 8 proc. dopiero na nie czeka, a 20 proc. szkoli się samodzielnie. Dla porównania w Niemczech aż 84 proc. respondentów wskazało, że otrzymało wytyczne lub możliwość nauki, jak korzystać ze sztucznej inteligencji.

– Decyzje dotyczące wykorzystania AI są podejmowane intuicyjnie, poza ramami polityki firmy i standardami bezpieczeństwa. To sprawia, że przedsiębiorcy tracą możliwość mierzenia efektów kolejnych usprawnień. Jednocześnie zwiększa się ryzyko wycieku firmowych danych, a to rodzi problemy dotyczące audytu informacji. Ratunkiem jest przygotowanie odpowiednich narzędzi, z których mogliby korzystać pracownicy – zaznacza Łukasz Wróbel, wiceprezes Webconu.

Zdaniem 46 proc. polskich respondentów decyzje dotyczące wyboru narzędzi AI w firmach powinny być podejmowane przez zarząd. Co piąty badany uważa, że te decyzje leżą w gestii zespołów, natomiast według 21 proc. – działów IT. Z kolei dla większości niemieckich respondentów powinna to być domena działów IT.

– Polskie firmy wciąż mają sporo do nadrobienia. Choć ze sztucznej inteligencji korzysta większość menedżerów, brakuje systemowego wsparcia, strategii i procedur bezpieczeństwa. Największym wyzwaniem nie jest sama technologia, lecz dostęp do odpowiednich kompetencji i tworzenie właściwej kultury organizacyjnej – podsumowuje Michał Potoczek.

Wyniki z ponad 200 firm

Badanie było realizowane w sierpniu i we wrześniu na zlecenie firmy Webcon. Wzięło w nim udział ponad 200 dużych firm (zatrudniających ponad 250 pracowników), po ok. 100 z Polski i Niemiec . Działają one m.in. w takich branżach jak przemysł, handel, budownictwo, transport, zdrowie i farmacja oraz logistyka.

Webcon to polski dostawca platformy przeznaczonej do automatyzacji procesów biznesowych i elektronicznego obiegu dokumentów.