Polskie spółki płyną na globalnej fali inwestycji

Ignacy MorawskiIgnacy Morawski
Jakub Łaszkowski
opublikowano: 2021-12-13 01:59

Bezpośrednie inwestycje zagraniczne na świecie bardzo szybko odbiły się z kryzysowego dołka. W tym roku są wyraźnie wyższe niż przed pandemią. Dotyczy to również inwestycji przez polskie firmy. Przedstawiamy listę 10 najciekawszych projektów inwestycyjnych ogłoszonych w tym roku.

Światowa gospodarka wyszła z ostatniej recesji bardzo szybko, a jednymi z najdynamiczniej rosnących aktywności są te związane z międzynarodowymi relacjami gospodarczymi – handel i inwestycje zagraniczne. O ożywieniu w handlu międzynarodowym pisaliśmy już wielokrotnie. Teraz czas na inwestycje bezpośrednie. Są one dużo wyższe niż przed kryzysem pandemicznym. Jak widać, mimo obaw globalizacja nie uległa zatrzymaniu, wręcz przeciwnie – nabrała wiatru w żagle.

W drugim kwartale bezpośrednie inwestycje zagraniczne na świecie wyniosły 400 mld dolarów, wobec 420 mld w pierwszym kwartale. Dla porównania, w ciągu trzech lat przed pandemią COVID-19 średni poziom światowych inwestycji bezpośrednich wynosił 320 mld dolarów. Są to dane pochodzące z bilansów płatniczych wszystkich krajów świata, z pominięciem rajów podatkowych, które regularnie publikuje Międzynarodowy Fundusz Walutowy.

Długookresowy trend w inwestycjach nie jest korzystny. Od czasu kryzysu finansowego z 2009 roku inwestycji jest coraz mniej ze względu na rosnące bariery regulacyjne. Kraje odwołują się coraz częściej do jawnego lub ukrytego protekcjonizmu. COVID-19 mógł być gwoździem do trumny, przypieczętować rozpoczęty przed dekadą proces redukcji dynamiki inwestycji. Ale nic takiego się nie stało. Dlaczego?

Są trzy powody ożywienia w inwestycjach w ostatnich paru kwartałach. Po pierwsze, jest to realizacja odłożonych decyzji z 2020 roku. W jakiejś mierze ta fala musi więc być przejściowa, choć może nie całkowicie. Po drugie, ożywienie w międzynarodowym handlu towarami, wiedzione wysokim popytem na elektronikę, meble, sprzęt AGD i samochody, przełożyło się na zwiększone zainteresowanie firm inwestycjami. W końcu duża część inwestycji jest nastawiona albo na rozwój łańcuchów dostaw, albo na zaspokajanie lokalnego popytu na towary. Po trzecie, firmy mają wysokie zasoby gotówki, będące pozostałością programów wsparcia płynnościowego wprowadzonych przez rządy większości krajów rozwiniętych w czasie pandemii.

Patrząc na strukturę geograficzną inwestycji, widać kilka istotnych trendów i zjawisk. Na czele pod względem przyciągania kapitału są oczywiście najzamożniejsze regiony świata – Ameryka Północna i Europa Zachodnia. Kapitał zawsze płynie największym strumieniem na duże i rozwinięte rynki, co stanowi swego rodzaju paradoks, ponieważ są to kraje posiadające własne duże zasoby kapitału. Jednak dla inwestycji istotny jest dostęp do dużych rynków zbytu, połączony z bezpieczeństwem finansowym i wiedzą lokalnych pracowników. Natomiast warto zwrócić uwagę, że pokryzysowe ożywienie w inwestycjach jest wiedzione głównie napływem kapitału na rynki azjatyckie – do Chin, krajów wschodzących i krajów rozwiniętych tego kontynentu (do ostatniej grupy należą Korea Południowa i Japonia). Azja poradziła sobie najlepiej ze wszystkich kontynentów z pandemią, a pod względem ekonomicznym nawet na niej zyskała, ponieważ jest światowym centrum produkcji elektroniki. Można też dostrzec, że ożywia się napływ kapitału do Europy Środkowej, czyli m.in. Polski, Czech, Węgier czy Rumunii. Ten region również jest istotnym hubem przemysłowym, tyle że bardziej w dziedzinie motoryzacji oraz sprzętu AGD niż elektroniki.

Polskie inwestycje za granicą również rosną, choć nie przekraczają tak znacząco trendu średniookresowego jak w przypadku globalnych przepływów. W drugim kwartale inwestycje polskich firm za granicą wyniosły 1,1 mld euro, wobec 2,4 mld euro w pierwszym kwartale. W ciągu trzech lat przed pandemią średni kwartalny poziom inwestycji bezpośrednich za granicą wynosił ok. 800 mln euro.

Rosnące zainteresowanie inwestycjami widać po decyzjach ogłaszanych przez duże spółki. W tym roku było kilka spektakularnych ogłoszeń tego typu i kilka nieco mniejszych, choć też bardzo istotnych. Oto lista 10 najważniejszych decyzji firm z Polski dotyczących inwestycji poza krajem.

Allegro

Allegro na początku listopada ogłosiło, że za 4 mld zł zakupi czeską spółkę Mall.cz. Dzięki temu firma uzyska dostęp do rynków w Czechach, na Słowacji, Węgrzech oraz w Chorwacji i na Słowenii. To największa inwestycja zagraniczna ogłoszona w 2021 roku.

Synthos

Synthos za 460 mln dolarów zakupił niemiecką fabrykę kauczuku. Inwestycja spowoduje, że firma Sołowowa stanie się drugim największym na świecie producentem kauczuku syntetycznego. Przejęcie jest także krokiem w zmianach środowiskowych firmy – technologia używana w niemieckiej fabryce powoduje znacznie mniejszą emisję zanieczyszczeń od dotychczas stosowanych w Polsce rozwiązań.

LPP

LPP zwiększyło w 2021 roku dwukrotnie powierzchnię magazynową pod Bukaresztem. Inwestycja ma pomóc w zaopatrzeniu ok. 100 sklepów w Rumunii oraz regionie. Są to dla firmy istotne rynki, ze względu na dynamiczny wzrost sprzedaży e-commerce w Europie Środkowo-Wschodniej.

W 2021 roku LPP zdecydowało się też wynająć magazyn o powierzchni 30 tys. m2 pod Moskwą. Rosja jest drugim po Polsce najważniejszym rynkiem LPP. Inwestycja ma być przygotowaniem do znaczącego zwiększenia sprzedaży w Europie Wschodniej.

Również w tym roku spółka weszła na rynek Macedonii Północnej, otwierając w tym kraju swoje pierwsze sklepy.

Press Glass

Producent szkła dla budownictwa wybuduje fabrykę na Litwie za 230 mln zł. Wybór Litwy wynika z faktu, że skandynawscy producenci szyb zamierzają rozbudowywać moce produkcyjne w regionie.

Drugą planowaną inwestycją jest konsolidacja fabryk w Walii. Press Glass planuje wydać ok 250 mln złotych do 2025 roku w celu skonsolidowania trzech Walijskich fabryk. Ma to pozwolić zwiększyć moce produkcyjne szkła o 20 proc.

Amica

Producent AGD otworzył w Kazachstanie spółkę handlową Hansa, która ma obsługiwać rynki Azji Środkowej. Docelowo firma zamierza otworzyć w Kazachstanie magazyn, który ułatwi logistykę sprzedaży. Amica była wcześniej obecna na rynkach Azji Centralnej, ale sprzedaż w regionie dotychczas obsługiwana była z Warszawy.

Firma planuje również inwestycje w Stanach Zjednoczonych. Na największym rynku świata poszukuje celów akwizycyjnych.

Eobuwie.pl

Internetowy sklep obuwniczy otwiera nowe centrum dystrybucyjne w Bukareszcie. Nowe centrum logistyczne wesprze obsługę na kluczowych dla spółki rynkach: Rumunii, Bułgarii i Grecji. W Bukareszcie klienci zyskają dostęp do usługi Same Day Delivery – dostawy w ten sam dzień. W centrum dystrybucyjnym przechowywanych będzie 1,5 mln par butów, pierwsze przesyłki wyjadą do klientów w czerwcu 2021 r.

Wittchen

Producent galanterii skórzanej planuje ekspansje na kilku rynkach Europy Środkowej. W najbliższych miesiącach Wittchen chce wejść także na nowe rynki - słowacki i rumuński, gdzie zamierza wprowadzić model omnichannelowy. W planach ma także rozpoczęcie sprzedaży stacjonarnej na Węgrzech. Koszt inwestycji na tych trzech rynkach szacuje na 2-2,5 mln zł.

Asseco i Commarch

Tradycyjnie aktywny na rynkach zagranicznych jest Asseco – największa polska spółka informatyczna. Od początku roku do grupy dołączyło 14 spółek, w tym sześć firm działających w Europie, siedem w Izraelu i jedna w USA. Zagranicznych zakupów dokonują głównie firmy z grupy.

Plany zagranicznych zakupów ogłosił też Comarch. Firma, która ma już spore doświadczenie w przejęciach poza granicami, prowadzi zaawansowane rozmowy i analizę spółek głównie z Europy Zachodniej. Szuka przedsiębiorstw działających m.in. w branżach e-commerce, cyberbezpieczeństwa i fintechów.

Answear

Internetowy sklep odzieżowy bardzo intensywnie rozwija się za granicą i w tym roku rozpoczął ekspansję na nowych kierunkach – w Grecji i Chorwacji. Answear chce zostać liderem w sprzedaży mody online w regionie CEE i wytrwale dąży do tego celu. W 2014 r. sklep wystartował w Czechach i na Słowacji. Rok później pojawił się w Rumunii i na Ukrainie, w 2016 r. jego celem stały się Węgry, w 2018 r. Bułgaria. W tym roku nadszedł czas na kolejne 2 nowe rynki.

PGNiG

Największy polski producent i dystrybutor gazu rozpoczął działalność poszukiwawczą na Ukrainie. Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo oraz ERU Management Services podpisały umowę zakupu przez polską spółkę pakietu kontrolnego udziałów w ukraińskiej spółce Karpatgazvydobuvannya, będącej wyłącznym właścicielem koncesji Byblivska zlokalizowanej na Zachodniej Ukrainie przy granicy z Polską.