Pomorska spółka zaczynała działalność w 1998 r. od usług transportowo - logistycznych. Dziś jest spedytorem specjalizującym się w przewozach ładunków chłodniczych. Ma 50 zestawów złożonych z ciągnika siodłowego i naczepy-chłodni. Wśród dominujących kierunków transportu są kraje Beneluksu i Wielka Brytania.
— Oprócz przewożenia towarów doradzamy kontrahentom, jak bezpiecznie poruszać się w gąszczu zagadnień związanych z coraz bardziej skomplikowanymi transakcjami handlu zagranicznego oraz projektami logistycznymi — mówi Bernardeta Majewska, główna księgowa w pomorskiej firmie.
Tradycyjny transport nie jest jednak jedyną działalnością pomorskiej Gazeli — spółka zajmuje się także handlem rybami i ich przetworami i wstępnym przetwarzaniem ryb ze specjalistycznym zamrażaniem włącznie.
Siłą Paula-Transu są także pracownicy. Bardzo identyfikują się ze spółką. 99 procent załogi ma umowy o pracę na czas nieokreślony, a po otwarciu nowego zakładu produkcyjnego we Włynkówku koło Słupska w Paula-Transie zatrudnienie znajdzie kolejnych 30 osób.




