— Tanie smartfony wywołały boom w dostępie do internetu i wzrost zakupów on-line, co zlikwiduje ogromną liczbę etatów w handlu, opłaca się zastępować ludzi robotami, ale masowego bezrobocia nie będzie — uważa były główny ekonomista MFW, szachowy arcymistrz.
Gdy 15 lat temu komputer Deep Blue pokonał Gary'ego Kasparowa, sponsorzy stali się mniej hojni dla szachistów, ale wolny rynek znalazł dla nich zajęcie.
— Możliwość gry z komputerem zwiększyła zainteresowanie młodzieży, wzrosło zapotrzebowanie na profesjonalnych nauczycieli. Z szachów utrzymuje się dziś o wiele więcej graczy niż w epoce przedkomputerowej — twierdzi Kenneth Rogoff.