Przemawiając podczas dorocznego sympozjum w Jacksone Hole, Powell zapewnił, że wraz z innymi członkami Fed starają się oszacować „tę złożoną, burzliwą sytuację, z którą mamy do czynienia w sierpniu – tj. chwiejne rynki finansowe, konflikt handlowy oraz słabsza gospodarka światowa.

Powell podkreślił, że “trzy tygodnie, które minęły od lipcowego posiedzenia, były obwite w wydarzenia”
Inwestorzy są przekonani, że kolejne cięcie stóp procentowych we wrześniu jest przesądzone, jednak komentarze innych członków Fed obecnych w Jackson Hole wskazują na podziały w FOMC.
Przewodniczący Fed argumentował, że lipcowa obniżka złagodziła warunki finansowe i pomogła wyjaśnić, dlaczego perspektywy inflacji i zatrudnienia wyglądają korzystnie.
Powell nie zamyka jednak drzwi dla dalszych obniżek stóp. Dużo mówił o tym jak silny rynek pracy obejmował coraz większą liczbę Amerykanów, którzy „ciągle pozostawali w tyle”.
„Naszym wyzwaniem teraz jest zrobić to, co może polityka monetarna, by utrzymać tę ekspansję”, powiedział.