Mimo tego warto odnotować, że dzisiaj nowojorski oddział FED przeprowadził drugi dzień z rzędu interwencje na rynku operacji repo, ale tym razem wykorzystując cały limit, czyli 75 mld USD (wczoraj skupiono papiery za 53,2 mld USD). Dzisiaj poza papierami skarbowymi zainteresowano się też MBS, czyli papierami dłużnymi zabezpieczonymi hipoteką. Niewykluczone, że na tym się nie skończy, gdyż wczoraj tzw. efektywna stopa funduszy federalnych wyskoczyła ponad górne ograniczenie przedziału 2,00-2,25 proc. i wyniosła 2,30 proc. To teoretycznie zwiększa prawdopodobieństwo „gołębiego” przekazu, jaki popłynie dzisiaj wieczorem ze strony FED, a raczej na pewno o tą kwestię zostanie zapytany dzisiaj szef FED (pod koniec konferencji zawsze jest tzw. sesja Q&A, czyli pytań i odpowiedzi).
Na dziennych przebiegach dolar wymazał dzisiaj próbę umocnienia, jaka miała miejsce rano. W efekcie, czy to na EURUSD, czy GBPUSD (jeżeli mówimy o najbardziej handlowanych walutach europejskich), mamy świece z dolnymi cieniami.
W temacie danych makro to uwagę skupiły dzisiaj ważne odczyty z Kanady. Sierpniowa inflacja CPI wypadła nieco poniżej oczekiwań (1,9 proc. r/r wobec szacowanych 2,0 proc. r/r), podobne rozczarowanie miało miejsce w przypadku odczytu bazowego. Rynek jednak „nieco się tego spodziewał”, stąd też osłabienie notowań CAD’a było nieznaczące. Na układzie USDCAD widać, że nie udało się nawet podejść pod wczorajszy szczyt, co zwiększa ryzyko uderzenia w dolne pasmo szerokiej strefy 1,3225-85 i jej naruszenia.
Pozycjonowanie przed FED
opublikowano: 2019-09-18 16:55
Kluczowe wydarzenia przed nami – to komunikat FED nt. poziomu stopy procentowej razem z uzasadnieniem takiej decyzji, oraz nowe projekcje makroekonomiczne FED (razem z tzw. wykresem kropkowym obrazującym zapatrywania członków FED na przyszły rozkład stóp procentowych) – to wszystko o godz. 20:00, oraz pół godziny później startująca konferencja prasowa z udziałem szefa FED, Jerome Powell’a.