Pożyczki społecznościowe to wygodny sposób, by bez zbędnych formalności sfinansować niewielkie wydatki — zachwalają ci, którzy korzystają z tego rodzaju finansowania. Dla inwestora to tymczasem sposób na zyski przekraczające to, co można zarobić na lokacie. Pod dwoma wszakże warunkami. Po pierwsze na selekcję pożyczkobiorców trzeba poświęcić czas, a po drugie trzeba zgodzić się na zamrożenie własnego kapitału. Ryzyko jest więc nieporównanie większe.
„Pieniądze chcę przeznaczyć na narzędzia do pracy przy remontach mieszkań. Nie posiadam umowy, ponieważ pracuję na własny rachunek. Wszystkie wcześniej zaciągane pożyczki były spłacane na czas” — pisze fachowiec, chcący zaciągnąć na jednym z portali pożyczkę w wysokości 5 tys. zł na 24 miesiące. Do tej pory spłacił pożyczki na kwotę około 5 tys. zł, a obecnie za kapitał oferuje odsetki sięgające 14 proc. To tyle, ile przeciętnie oferują pożyczki, jakich udziela się na portalach, takich jak Kokos.pl, Finansowo.pl czy Zakra.pl.
Z dopalaczem
Aby otrzymać pożyczkę, pożyczkobiorcy często oferują najwyższe dopuszczone prawemodsetki, równe czterokrotności stopy lombardowej, czyli obecnie 16 proc. Na niższe koszty mają szansę jedynie pożyczkobiorcy o dłuższym stażu, jednak i w ich przypadku oprocentowanie rzadko schodzi poniżej 10 proc. Dodatkowo na portalach specjalizujących się w tzw. chwilówkach oprócz procentowego wynagrodzenia mamy możliwość otrzymania bonusu. Potencjał sporego zysku jest jednak obciążony ryzykiem. Rzadko który pożyczkobiorca oferuje zabezpieczenie długu.
Jak deklarują portale, spłacalność najczęściej sięga między 90 proc. a 94 proc. Jeśli pożyczkobiorca zalega z płatnościami, a nie mamy czasu i doświadczenia, by dochodzić zwrotu pożyczki, jedyną opcją pozostaje sprzedaż długu do windykacji. Pamiętajmy, że taką możliwość dopuszcza jednak tylko Kokos.pl, a odzyskać udaje się w ten sposób zaledwie około 30 proc. pożyczonej kwoty. Jak zmniejszyć ryzyko takiego niekorzystnego obrotu spraw?
Pewności, że pożyczka zostanie zwrócona, nie będziemy mieć nigdy, jednak podstawowa weryfikacja pożyczkobiorcy to absolutna konieczność.
Sprawdź, komu pożyczasz
Najważniejsze to sprawdzić, jak osoba chcąca zaciągnąć dług do tej pory wywiązywała się ze zobowiązań. Zalogowani użytkownicy portali pośredniczących przy udzielaniu tego typu pożyczek mają możliwość sprawdzenia historii dotychczasowychspłat (dodatkowym zabezpieczeniem jest to, że portale nie pozwalają na zaciągnięcie pożyczki wyższej niż suma dotychczasowych spłat). Inwestorzy powinni zwrócić uwagę, czy dane potencjalnego pożyczkobiorcy są potwierdzone.
Jeżeli tak nie jest, to w przypadku niezwrócenia pożyczki będziemy mieli problem z windykacją należności. Kolejnym etapem jest sprawdzenie, czy dana osoba osiąga regularne dochody oraz czy nie znajduje się w rejestrze dłużników. Pośredniczące przy transakcjach portale umożliwiają komentowanie aukcji i zadawanie pytań chętnym do zaciągnięcia pożyczki. Przykładowo, jeżeli chcemy mieć pewność, że osoba otrzymuje emeryturę, możemy poprosić ją o przesłanie potwierdzenia przelewu wynagrodzenia za ostatni miesiąc.
Jeśli potencjalny pożyczkobiorca ma trudność z wykazaniem własnej wiarygodności, chętni inwestorzy niemal na pewno szybko się wycofają. Inwestor może nie tylko uzyskać wysoką stopę zwrotu, ale również uniknąć — poza podatkiem od zysku — kosztów związanych z transakcją. Prowizję dla portalu, sięgającą od 0,5 proc. do 5,0 proc. wartości pożyczki, odprowadza pożyczkobiorca.
Odpłatna jest natomiast możliwość korzystania z oferowanego przez niektóre portale automatycznego wyboru pożyczkobiorców. Korzyść to oszczędność czasu.
Jak to działa? Zadajemy automatowi nasze wymagania dotyczące parametrów, jakie powinien spełniać pożyczkobiorca. Musimy się jednak pogodzić z faktem, że nie będziemy mieli pełnej kontroli nad jego wyborem. Jeżeli nie skorzystamy z tej opcji, trzeba zarezerwować sobie więcej czasu na selekcję pożyczkobiorców.
Nic za darmo
W tego rodzaju pożyczkach można ulokować nawet kwoty przekraczające 100 tys. zł. Okres, na jaki udzielane są pożyczki, waha się od miesiąca do nawet trzech lat. Większość portali zakłada ratalną spłatę zaciągniętych pożyczek. Jeśli preferujemy jednorazową spłatę na koniec okresu kredytowania, to możemy tak się z drugą stroną umówić.
Pamiętajmy jednak, że pożyczając pieniądze na portalach pożyczkowych, poza większym nakładem czasu godzimy się na wiele innych niedogodności. Trzeba być gotowym na całkowite zamrożenie pieniędzy przez czas spłaty pożyczki, a być może nawet dłużej, niż umawiamy się z pożyczkobiorcą. Wszystko dlatego, że umowy nie można zerwać, jak w przypadku lokaty. Trzeba ponadto być gotowym na ryzyko opóźnień w spłacie zadłużenia.