Nie ma już powrotu do systemu wykonywania służbowych obowiązków sprzed pandemii. Z nowego raportu McKinsey’a wynika, że ponad 50 proc. pracowników preferuje pracę zdalną i hybrydowa – przed pojawieniem się pandemii koronawirusa było to około 40 proc. Nowy model zatrudnienia, który łączy świadczenie obowiązków zawodowych z biura i domu, w najbliższych latach jeszcze bardziej zyska na popularności. Nie można jednak zapominać, że formy zdalna i hybrydowa niosą za sobą pewne ryzyko dla pracodawców, a dla pracowników stanowią sprawdzian.
– Z perspektywy pracowników pojawiło się wiele wyzwań związanych z równoważeniem pracy i osobistych zobowiązań. Kadra kierownicza natomiast borykała się z problemem mobilizowaniem zespołów w sposób inny niż tradycyjny oraz pielęgnowaniem spójnej kultury w okresach dużej niepewność, co było potęgowane przez brak osobistego kontaktu. To, co było zagrożeniem, było też jednak szansą na zmiany. W świecie postpandemicznym zatrudnianie, utrzymywanie i budowanie wystarczających umiejętności ma kluczowe znaczenie dla zapewnienia, że produktywność nie zostanie utracona przez zmiany w sposobie, w jakim pracujemy – mówi Radosław Pawlak, z firmy Symetria UX, która prowadzi międzynarodowe szkolenia pozwalające zmienić podejście do klientów.
Rekrutacja po nowemu
Zmiany w formie świadczenia pracy nie pozostają bez wpływu na model rekrutacji. Praca zdalna i hybrydowa dają firmom szanse na wykorzystywanie potencjału, wiedzy i doświadczenia pracowników z całego świata, ponieważ fizyczna dostępność nie jest już dla nich decydująca.
– Zespoły można tworzyć na podstawie najlepszego doświadczenia i zestawów umiejętności dostępnych nie tylko w danym mieście, ale też całym kraju czy w krajach ościennych. Dzięki temu firmy zwiększają swoje zasoby rekrutacyjne, a co nie mniej ważne - mogą dać szansę pracy ludziom wykluczonym lub z terenów wykluczonych – zaznacza ekspert z Symetrii.
Eksperci McKinsey’a zwracają jednak uwagę, że oprócz zespołów pracowników firmy potrzebują również systemów zarządzania i technicznych, które uzupełniają model operacyjny. Wymiar technologiczny opiera się na wyborze odpowiedniej architektury IT, platform i nowatorskich narzędzi, dzięki którym może poprawić się efektywność działania firmy. Oczywiście zmiany w strukturze kadry oznaczają, że przedsiębiorcy muszą zapewnić pracownikom programy edukacyjne i szkolenia.
Poznaj program kongresu “HR Summit 2022”, 19-20 września 2022, Warszawa >>
Umiejętności cyfrowe
W nowym systemie pracy bardzo cenne będą u pracowników zdolności poznawcze oraz umiejętność krytycznego myślenia - czytamy w raporcie. Eksperci zwracają uwagę także na potrzebę skutecznego komunikowania się przy jednoczesnym dostosowywaniu się do rozwijających się okoliczności – ich zdaniem od tego jest już tylko krok od „samoprzywództwa”, czyli zrozumienia roli tego, co i w jaki sposób robimy. Natomiast menedżerowie powinni zwracać uwagę również na umiejętności cyfrowe, dzięki którym pracownicy mogą efektywnie wykorzystywać dostępne narzędzia.
– Umiejętności poznawcze i cyfrowe oraz samoprzywództwo to przykłady cech, których firmy powinny poszukiwać już dziś, aby dokonywać dobrych zmian w strukturze zatrudniania, ale też wspierać pracowników w tym, żeby rozwijali pożądane umiejętności. Kierownictwo musi wziąć pod uwagę również pożądaną kulturę organizacji i to, że coraz częściej pracownicy będą wybierali pracę hybrydową – zaznacza Radosław Pawlak.