Preferujemy własny, krótki forward

Maciej Zbiejcik
opublikowano: 2008-12-16 00:00

MINIWYWIAD Marek Moczulski, prezes MIESZKA

Mieszko to eksporter słodyczy. Jak się zabezpiecza- cie przed ryzykiem walutowym?

Korzystamy z krótkoterminowych forwardów zawieranych na 3-4 miesiące. Innych zabezpieczeń nie stosujemy, bo mogą się okazać zbyt ryzykowne. Nie godzę się na wystawianie opcji.

Korzystacie z pomocy zewnętrznych specjalistów?

Nie korzystamy z zabezpieczeń, których nie rozumiemy. W przypadku forwardów ich zasada jest prosta, co nie zmusza nas do korzystania z pośrednictwa doradców. Robimy to na własną rękę.

Jak długo można bronić się przed mocnym złotym?

Na dłuższą metę trudno bronić się przed mocnym złotym. Za ostatnim osłabieniem złotego stoi ponoć jeden z zagranicznych banków. Takie sytuacje są zawsze ciężkie do przewidzenia. Dlatego eksporterzy dokonując jakichkolwiek zabezpieczeń, muszą kierować się przede wszystkim zasadą zdrowego rozsądku.