Centralne Biuro Antykorupcyjne ma się opierać na młodym pokoleniu Polaków; prawników, ekonomistów, dwudziestokilku- trzydziestolatków - zapowiedział premier Kazimierz Marcinkiewicz na wtorkowej konferencji po posiedzeniu rządu. CBA będzie podlegać premierowi.
CBA ma liczyć około 500 osób. W przypadku ubiegających się o pracę w CBA - jak zapowiedziano na konferencji - będzie analizowana ich przeszłość, stan majątkowy, będą także poddawani badaniu na wykrywaczu kłamstw. Mariusz Kamiński, który ma objąć obowiązki szefa CBA powiedział, że Biuro przejmie część kompetencji Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Kadencja szefa CBA ma trwać 4 lata. Biuro ma badać instytucje rządowe i pozarządowe, a także działać na styku tej administracji z gospodarką.