
Choć początek dnia sugerował, że złoto może odzyskać nieco straconego w ostatnich dniach pola, w godzinach popołudniowych doszło do wyraźnej korekty i spadku notowań. W głównej mierze było to skutkiem odbicia na dolarze, w którym surowiec jest wyceniany.
Jak podkreślają specjaliści, analiza techniczna wskazuje, że złoto ma ważne wsparcia na poziomie 1580 i 1675 USD, ale by można było mówić o zmianie trendu musiałoby zdecydowanie poradzić sobie z oporem przy potrójnym szczycie na wysokości 1745 USD.
Wiele zależeć będzie od jutrzejszej decyzji i komunikatu FOMC ws. stop procentowych. Bo o ile sama podwyżka jest przesądzona, to niejasna jest jej skala.
Na zamknięciu wtorkowej sesji na Comex, sierpniowe kontrakty na złoto taniały o 1,40 USD tracąc 0,1 proc. i schodząc do poziomu 1717,70 USD za uncję. Dzień wcześniej korekta wyniosła 0,5 proc.