Rezygnacja, której przyczyn nie podano, będzie skuteczna z dniem odbycia najbliższego posiedzenia rady nadzorczej.
Krzysztof Kwiatkowski to jeden ze znaczących akcjonariuszy spółki. Należy do niego 14,18 proc. akcji.
Spółka w ostatnich tygodniach była gorącym tematem na GPW po tym, jak jej kurs w krótkim czasie poszybował w górę o około 900 proc. Sprawą, na bezprecedensowy wniosek premiera Mateusza Morawieckiego, zajęła się Komisja Nadzoru Finansowego. Nie dopatrzyła się ona jednak manipulacji kursem. Do wyjaśnienia pozostaje jednak kwestia wykorzystania informacji poufnej przez insiderów.