Produkcja w Chinach wyprzedza resztę gospodarki

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg
opublikowano: 2024-07-16 07:19

Ożywienie gospodarcze w Chinach jest bardzo nierównomierne, co stanowi problem dla tamtejszych władz. Cieniem nadal kładzie się przedłużający kryzys w sektorze nieruchomości oraz niski popyt wewnętrzny i ograniczone wydatki gospodarstw domowych.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Zgodnie z danymi urzędu statystycznego NBS, w II kwartale 2024 r. sektor wytwórczy w Chinach rozwijał się szybciej niż pozostała część drugiej pod względem wielkości gospodarki świata. To trzeci z rzędu taki przypadek. W okresie kwiecień-czerwiec produkcja zwiększyła się o 6,2 proc. wobec sięgającego jedynie 4,7 proc. realnego wzrostu PKB. W rezultacie udział produkcji w całkowitej aktywności gospodarki utrzymał się na poziomie 27 proc., równym szczytowemu w skali roku, jaki osiągnięty został kwartał wcześniej.

Tymczasem załamanie w nieruchomościach prowadzi nie tylko do kurczenia się samego sektora, ale i współpracujących z nim branż. Sektor zwijał się piąty kwartał z rzędu.

Pekin zmuszony jest utrzymywać działania prostymulacyjne, chroniąc gospodarkę przez negatywnymi skutkami kryzysu w nieruchomościach. Wśród priorytetów władz są inwestycje w produkcję zaawansowanych technologii. Pomogło to zwiększyć produkcję i eksport towarów, w tym m.in. samochodów elektrycznych, akumulatorów, półprzewodników. O ile dało to pozytywne efekty w przypadku eksportu, który w II kwartale 2024 r. osiągnął najwyższy poziom od dwóch lat notując wartość na poziomie 902 mld USD, jednak daleko w tyle pozostaje popyt krajowy.