LONDYN (Reuters) - Popyt na paliwa płynne na świecie osłabł znacząco z powodu spadku produkcji przemysłowej i niewielkiego popytu ze strony konsumentów, ocenia Międzynarodowa Agencja Energii (IEA).
Paryska agencja, która reprezentuje kraje importujące ropę naftową obniżyła w piątek o połowę wcześniejsze prognozy dotyczące popytu na paliwa w tym roku. IEA uważa również, że wysokie ceny ropy nafotwej to jeden z czynników, który doprowadził do spowolnienia światowej gospodarki.
"Po niewielkim wzroście w pierwszej połowie tego roku, światowy popyt na produkty paliwowe prawdopodobnie spadnie w trzecim kwartale o około 0,2 procent wobec analogicznego okresu ubiegłego roku z powodu spowolniena światowej gospodarki" - napisała agencja w comiesięcznym raporcie.
IEA zredukowała prognozy dotyczące wzrostu popytu na ropę naftową w tym roku o 51.000 do 460.000 baryłek dziennie. Oznacza to, że zużycie paliw w tym roku wyniesie na świecie 76 milionów baryłek dziennie. Jest to już siódma obniżka w tym roku.
IEA ocenia, że na początku 2002 roku popyt wzrośnie o jeden procent, czyli o 780.000 baryłek do 76,8 milionów baryłek dziennie. Agencja zastrzega jednak, że prognozy te sporządzono przy założeniu iż sytuacja gospodarcza w Ameryce Północnej zacznie poprawiać się w czwartym kwartale.
"Ostateczne dane mogą być zarówno wyższe jak i niższe od naszych prognoz" - pisze IEA.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))