Jak zauważa specjalista, indeks walut emerging markets oraz opisujący zachowanie wszystkich giełd akcji na świecie wskaźnik MSCI World poruszały się w latach 1999 – 2012 w tym samym kierunku. Potem obie miary zaczęły się rozjeżdżać. Pod koniec stycznia rozbieżność osiągnęła dotychczasowy rekord, a od tego czasu indeks akcji spadł o 2 proc., w porównaniu z 0,3 – procentową zniżką wskaźnika opartego na notowaniach walut.
Notowania opisującego zachowanie wszystkich giełd indeksu MSCI All Country (linia biała) na tle wskaźnika opartego na notowaniach walut gospodarek wschodzących (linia czerwona). Według Gautama Batry zaistniała rozbieżność między oboma wielkościami jest nie do utrzymania. Źródło: Signia Wealth, Bloomberg.
Zdaniem Gautama Batry tak znaczące rozbieżności są nie do utrzymania, a to oznacza pogłębienie zniżek na globalnych rynkach akcji. Jak podkreśla specjalista, spowodowana m.in. oczekiwanym przez inwestorów wygaszaniem programów stymulacyjnych Fedu wyprzedaż walut rynków wschodzących uderzy w przychody tych globalnych korporacji, które są tam obecne.
- Ryzyko zaistnienia niekorzystnego sprzężenia zwrotnego między rynkami wschodzącymi a gospodarkami dojrzałymi jest ogromne – powiedział Bloombergowi Gautam Batra.
