Przychody Baidu spowalniają. Problemy gospodarki Chin odbijają się na popycie na AI

Alicja Skiba
opublikowano: 2024-05-16 13:33

Przychody chińskiego giganta technologicznego Baidu rosły w pierwszym kwartale w najwolniejszym tempie od ponad roku. Problemy gospodarcze Chin się na popycie na AI oraz na działalności reklamowej spółki - przekazał w czwartek Bloomberg.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Przychody za I kw. wzrosły o 1 proc. do 31,5 mld juanów (4,4 mld USD) w porównaniu z szacunkami na poziomie 31,4 mld juanów. Zyski wyniosły z kolei do 5,4 mld juanów, czyli również przekroczyły prognozy na poziomie 4 mld juanów. Nie zmienia to faktu, że wyniki były najniższe od ponad roku.

Baidu prze do przodu

Chiński dostawca wyszukiwarki stawia na sztuczną inteligencję, ponieważ wierzy, że to napędzi jego długoterminowe zyski. Spółka ma ambicje stać się jednym z największych konglomeratów technologicznych na świecie. Jej model językowy Ernie wygenerował opłaty abonamentowe i przychody z reklam, dzięki niemu Baidu przegonił takich rywali na rodzimym rynku jak Tencent i ByteDance.

Reklamy poważną przeszkodą

Zanim Baidu zmniejszy swoją zależność od reklam w wyszukiwarkach może minąć wiele lat. Branża reklamowa ucierpiała z powodu spowolnienia gospodarczego w Chinach. W konsekwencji spółce ciężko jest utrzymać dynamikę wzrostu. Mimo tego firma spodziewa się, że dzięki usługom w chmurze zarobi kilka miliardów juanów w tym roku. Oferta Baidu przyciągnęła aż 200 mln zarejestrowanych użytkowników.