Holenderski biurowiec The Edge, okrzyknięty najbardziej ekologicznym budynkiem na świecie, prawdopodobnie jest też najinteligentniejszym, jaki do tej pory wybudowała ludzkość. Otwarta niedawno w Amsterdamie nowa siedziba Deloitte została wybudowana przez Building Research Establishment (BRE).

Nawiązując do aplikacji taksówkarskiej podbijającej cały świat, firma deklaruje, że chce zostać Uberem branży deweloperskiej. W projektach swoich biurowców stara się tak wykorzystywać przestrzeń budynku, żeby zwiększać efektywność pracujących w nim ludzi. Poza wyjątkową przyjazną środowisku ergonomią (którą doceniła firma konsultingowa BREEAM, przyznając budynkowi najwięcej punktów za ekologiczne rozwiązania w historii), The Edge ma wiele rozwiązań, jakich trudno szukać w tradycyjnych budynkach. Potrafi śledzić niemal każdy krok zatrudnionego w nim pracownika. Zachowuje w „pamięci” jego codzienny grafik — wie, na przykład, o której ma ważne zebranie.
Mało? Zanim wjedziesz na parking, budynek sam rozpozna twoje auto i pokieruje cię na wolne miejsce. Potem zaprowadzi cię do wolnego biurka. W biurowcu przyszłości nikt nie ma bowiem stałego miejsca pracy — są biurka z krzesłami, są też takie, przy których się stoi. Można pracować w salach konferencyjnych albo na balkonowych fotelach. Ta nowa koncepcja pracy, nazywana „hot deskiem”, ma ułatwiać pracownikom wzajemne kontakty.Gdziekolwiek nie usiądziesz, budynek dostosuje preferowaną przez ciebie ilość światła i wysokość temperatury, którą wcześniej zapamiętał. Większość z tych udogodnień możliwa jest dzięki aplikacji na smartfony łączącej cię z miejscem pracy praktycznie tuż po wstaniu z łóżka.